Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kępa. Już sześć ofiar czadu

Barbara Ciryt
Dom rodziny z Kępy. Badania wskazują, że zatruli się czadem
Dom rodziny z Kępy. Badania wskazują, że zatruli się czadem Barbara Ciryt
Przeprowadzono sekcję zwłok 35-letniej matki i jej dwójki dzieci w wieku 7 i 11 lat. Wyniki wskazują, że zatruły się tlenkiem węgla

Strażackie urządzenia nie wykazały tlenku węgla w domu, gdzie znaleziono ciała matki i dzieci z Kępy, ale od razu wskazywano, że właśnie czad zabił rodzinę. Potem wywietrzał.

- Dziś wstępne wyniki sekcji zwłok potwierdzają, że powodem śmierci rodziny było zatrucie tlenkiem węgla, które w znacznym stężeniu ujawniono w hemoglobinie - mówi podinsp. Marek Korzonek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. W powiecie krakowskim tej zimy od czadu zginęło sześć osób, a trzy udało się uratować.

Największy dramat był w Kępie. Nocą z soboty na niedzielę znaleziono trzy martwe osoby. - 35-letnia kobieta przeprowadziła się tu z 11-letnią córką i 7-letnim synkiem w październiku. Pracowała dorywczo i opiekowała się dziećmi. Jej mąż jeździł do pracy za granicę. Dzwonił do nich, przyjeżdżał. Teraz wraca, żeby ich pochować - mówi Maria Jagła, sołtys Kępy.

Jak informował nas podinsp. Marek Korzonek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, ciała domowników znalazł sąsiad. Do niego zadzwonił ojciec i mąż ofiar tragedii. Poprosił o sprawdzenie, dlaczego w jego rodzinie od soboty rano nikt nie odbiera telefonu. Była godz. 23 w sobotę, gdy sąsiad poszedł na miejsce. Przez kuchenne okno zobaczył ciała ofiar.

- Nieszczęście mogło zdarzyć się przed południem, bo strażacy zauważyli, że na kuchni był nastawiony obiad - mówi pani Anna, która co niedzielę widziała tę rodzinę w kościele i zapewnia, że matka dbała o dzieci.

Czad mógł pochodzić z pieców kaflowych lub kuchenki gazowej. - Kurek butli gazowej zakręcili ratownicy przybyli na miejsce - mówi kpt. Łukasz Szewczyk, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Krakowie. - Zakręcili butle profilaktycznie, bo badania nie wykazały, żeby gaz propan-butan miał cokolwiek wspólnego ze śmiercią tych osób - dodaje podinsp. Korzonek.

W powiecie krakowskim pierwszą ofiarą czadu tej zimy był 12-letni chłopiec z Łuczyc. Zaczadził się w łazience podczas kąpieli. Kolejny przypadek był w Burowie, gdzie śmierć poniosła 40-letnia kobieta. Tam również niebezpieczny gaz wydobywał się w łazience z piecyka.

Dwa tygodnie temu doszło do zatrucia czteroosobowej rodziny z Jurczyc. 55-letni mężczyzna zmarł. Jego nieprzytomną siostrę wezwanym ratownikom udało się odratować. W nieco lepszym stanie była dwójka jej dzieci. Źródłem zatrucia było tam niesprawne odprowadzenie spalin z pieca gazowego.

Uwaga! Groźny czad
Czad - tlenek węgla, silnie trujący, bezwonny gaz. Powstaje w wyniku niezupełnego spalania gazu lub innego opału, gdy brakuje tlenu do jego całkowitego spalania.

Paląc w piecach, piecykach trzeba wietrzyć, udrożniać przewody wentylacyjne, nawiewy, kominy.

Objawy zaczadzenia: duszności, bóle i zawroty głowy, nudności, wymioty, osłabienie, przyspieszone oddychania. Wówczas należy przewietrzyć pomieszczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski