Policjanci w cywilu
Co prawda tworzenie sekcji obserwacji kryminalnej krakowskiej policji jeszcze trwa, ale 40 wywiadowców w cywilu już pracuje. W środowy wieczór, po pucharowym meczu Wisły z Widzewem, policjanci w cywilu i nieznakowanych radiowozach pojawili się w kilku punktach miasta. Tam, gdzie zazwyczaj wracający ze stadionu popełniają najwięcej przestępstw - kradzieży, rozbojów, wymuszeń, pobić i dewastacji.
- Patrole w cywilu były w Nowym Bieżanowie, Prokocimiu i Nowej Hucie, gdzie około godziny 23, na os. Złotej Jesieni, zatrzymali dwóch sprawców pobicia - mówi komisarz Tomasz Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. - Policjanci kontrolowali też auta i wylegitymowali w sumie 65 osób. Pewnie byłoby ich więcej, ale frekwencja na meczu nie dopisała.
Jeszcze w kwietniu wszyscy policjanci sekcji wywiadowczej będą jeszcze bardziej widoczni na krakowskich ulicach - w silnych kilkuosobowych grupach mają reagować na zakłócenia porządku publicznego i zatrzymywać agresywne grupki młodych ludzi.
- Chodzi o to, aby pseudokibicom, grupom blokersów i tzw. dresiarzy dać do zrozumienia, że nigdzie nie mogą czuć się bezkarnie, że policjant, aby był skuteczny, nie musi być w mundurze, z tarczą i długą pałką - mówią wywiadowcy. (MADE)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?