Do zdarzenia doszło w trakcie wyjazdu krakowskich kibiców na mecz swojej drużyny pod Lublin. Autobus zatrzymał się na stacji benzynowej w Lisiej Górze. W jednej chwili do pawilonu handlowego, w którym za ladą stała tylko jedna ekspedientka, weszło 34 kibiców.
- Gdy część z nich stała przy kasie i płaciła za dokonane zakupy, pozostali rozpierzchli się między regałami i plądrowali je. Jak wyliczono później, ukradli towar wart w sumie 3,5 tysiąca złotych - mówi Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Na podstawie nagrań z kamer monitoringu udało się ustalić sprawców kradzieży. Sześciu z nich właśnie stanęło przed sądem i usłyszało wyroki od 3 do 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lub 3 lata. Mają również zapłacić po 300 zł grzywny.
W osobnym postępowaniu na wyroki czeka jeszcze czterech innych kibiców.
- Część oskarżonych o kradzież mężczyzn już wcześniej była notowana i wchodziła w konflikty z prawem. Duży wpływ na to, że orzeczone wobec nich wyroki są w zawieszeniu, miało to, iż dwa tygodnie po dokonaniu kradzieży w Lisiej Górze, na stację przyjechał przedstawiciel kibiców i przekazał właścicielom obiektu 3,5 tys. złotych, jako rekompensatę za wyrządzone straty - tłumaczy Tomasz Kozioł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?