Kibice wściekają się, bo mają problemy z zakupem biletów

Wisła problemy z systemem obsługującym sprzedaż biletów miała już w poprzednim sezonie. To z tego powodu zarząd klubu podjął decyzję o jego wymianie. Tylko, że prace nad tym zostały tak zorganizowane, że klub był w stanie rozpocząć sprzedaż karnetów dopiero na tydzień przed pierwszym meczem przy ul. Reymonta! Mało tego, do tej pory nie można ani karnetów, ani biletów kupować poprzez internet. Trzeba osobiście pofatygować się na stadion, a i to nie jest gwarancją, że bez problemów kupi się abonament lub pojedynczą wejściówkę.

– Byliśmy zmuszeni do wymiany systemu sprzedaży na nowy – tłumaczy rzecznik prasowy klubu, Maksymilian Michalczak. – Stary system nie gwarantował poprawnego funkcjonowania. Nowy system gwarantuje nam większe bezpieczeństwo. Uruchomienie nowego systemu jest długotrwałym procesem, prace nad sprzedażą internetową cały czas trwają i wymagają m.in. przebudowy strony internetowej bilety on-line. Sprzedaż w internecie powinna rozpocząć się przed meczem z __Lechią Gdańsk.

Wprowadzanie nowego systemu powinno zakończyć się w taki sposób, że od 21 lipca miała ruszyć sprzedaż karnetów oraz biletów i nie miało być już najmniejszych problemów. Tymczasem system ciągle się wiesza, kibice się złoszczą, a klub musi przepraszać i zapewniać, że już za chwilę wszystko będzie funkcjonowało dobrze.

– Problemem nie jest sam system, który jest nowym produktem, w __którym wprowadzono wiele unowocześnień – tłumaczy Michalczak. – Awarii uległ serwer u zewnętrznego dostawcy i to był główny powód naszych problemów na początku obecnego tygodnia. Dodatkowo pojawiły się niestety problemy na etapie przeniesienia danych ze starego systemu do nowego, choć podczas testów nic na to nie wskazywało.

Czy wobec problemów, które narażają klub na straty finansowe i wizerunkowe, a kibiców na niepotrzebne nerwy, konsekwencje poniesie firma Sportdata, odpowiedzialna za uruchomienie nowego systemu?

– Sportdata dała nam pełne wsparcie przy wprowadzeniu nowego systemu oraz przy przeszkoleniu pracowników Strefy Kibica – dodaje rzecznik. – Tak jak wspomniałem wcześniej – problemem nie był sam system, dlatego nie może być mowy o __odpowiedzialności finansowej ze strony Sportdaty.

Michalczak zapewnia jednocześnie, że klub poradził sobie już z problemami technicznymi. – Sprzedaż karnetów oraz biletów na mecz z Piastem Gliwice w Strefie Kibica odbywa się już bez zakłóceń. Wszystkich kibiców prosimy o wyrozumiałość – mówi.

Oby rzeczywiście system działał już bez zakłóceń. Nie zmienia to faktu, że dla Wisły całe to zamieszanie ze sprzedażą biletów, w dodatku już nie pierwsze tego typu, to powód do wstydu. W XXI wieku takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.