Krzysztof Kawa: KAWA NA ŁAWĘ
Co z tego, że na samych stadionach rzadziej dochodzi do zamieszek, skoro coraz trudniej jest opanować chuliganów, którzy w drodze na mecze sieją terror na ulicach, w pociągach i autobusach. Komendant główny policji Marek Działoszyński zwrócił się do szefów PZPN i spółki Ekstraklasa, by zakazały udziału kibiców gości w meczach do końca sezonu.
Od dawna apeluję na tych łamach o takie rozwiązanie. Z tym zastrzeżeniem, że należy zawiesić wyjazdy kiboli do odwołania, nawet jeśli miałoby to potrwać kilka lat. Mam dość chamstwa i przemocy w wykonaniu wrednych typów. Za ich przejazdy w silnej policyjnej obstawie płacimy wszyscy co roku po kilka milionów złotych.
Niech Zbigniew Boniek i Bogusław Biszof przestaną wyrażać ubolewanie i zasłaniać się frazesami w stylu "za bezpieczeństwo poza stadionami odpowiada policja”. Jeśli naprawdę wyznają zasadę "zero tolerancji dla chuligaństwa”, powinni w trybie pilnym odpowiedzieć pozytywnie na apel komendanta głównego.
Przed Euro 2012 była wielka mobilizacja i PZPN, pod naciskiem rządu, wprowadził zakaz wyjazdów. Akurat w tej sprawie Boniek powinien pójść w ślady swego poprzednika.