To zapewne bumelanci i szczęśliwcy zarazem. Zostali z różnych powodów. Kontuzja, zbyt późne narodziny. Nie mieli szans wytrzymać trudy wędrówki. Zima łaskawie darowała życie i szczęśliwie doczekały przedwiośnia.
Prawdziwe boćki są dopiero w połowie długości rzeki Nil. Ruszyły w długą podróż we właściwym czasie. Sygnałem jest zmierzch pory deszczowej w równikowej Afryce, gdzie spędziły kilka miesięcy. Oczywiście ptaki nie mają najmniejszego pojęcia, iż zima w większej części Polski była jak dotąd łagodna. Zresztą nawet gdyby jakimś cudem posiadły ową wiedzę, to wcześniejsze powroty są niemożliwe z jednego powodu. Bynajmniej nie jest nim brak pokarmu.
Bociany wykorzystują kominy ciepłego powietrza, które powstają tylko nad dobrze ogrzanym lądem. Nie tracą energii na poruszanie skrzydłami i lecą niczym szybowce. Po prostu podążają za ciepłem, które zwolna wędruje ku północy. U nas, pierwsze białe bociany pojawią się za mniej więcej w połowie marca. Jeśli po drodze słońce dopisze. I jeszcze jedno: stado liczące kilkadziesiąt tysięcy ptaków można porównać do kolarskiego wyścigu. Liderzy na początku, potem główna część peletonu i na końcu maruderzy. Całość rozciągnięta na tysiące kilometrów.
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- WIELKI chiński horoskop na 2022 rok! Co Cię czeka w roku tygrysa?
- Podstępny omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie
- Te miejsca już tak nie wyglądają. Rozpoznasz Kraków na archiwalnych zdjęciach?
- Kolejne problemy na zakopiance. Opóźni się budowa tunelu pod Luboniem Małym
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?