KONTROWERSJE. Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza (PiS), nie zamierza rozebrać mauzoleum żołnierzy sowieckich, choć zobowiązuje go do tego uchwała Rady Miasta z 1992 roku.
- Nie zamierzam wykonywać tej uchwały. To nie jest pomnik, ale grób, bo mauzoleum kryje szczątki żołnierzy. Nie zamierzam sprofanować grobu, bez względu na to, kto w nim leży - mówi Ryszard Nowak. - Pochowani są w nim żołnierze, którzy nie mieli nic wspólnego z polityką, zwykli chłopcy z Białorusi, Ukrainy czy Kazachstanu. I należy im się szacunek, tak jak naszym żołnierzom, którzy polegli i zostali pochowani poza granicami kraju - dodaje prezydent.
Pytanie o losy uchwały z 1992 roku wojewoda skierował również do przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza Artura Czerneckiego. Ten rozesłał je do radnych z prośbą o odpowiedź w ciągu dwóch tygodni na piśmie. Odpowiedział tylko jeden. - Oczywiście pomnik należy rozebrać. Stanowiska od lat nie zmieniam. A szczątki żołnierzy z honorami pochować na cmentarzu wojskowym - mówi radny Robert Sobol, jeden z inicjatorów likwidacji pomnika, na którym wyryto hasło "Sława Czerwonej Armii".
Prezydent gotów się do tego przychylić, ale musiałby powiadomić ambasady krajów, z których pochodzą polegli żołnierze i zorganizować wojskowy pogrzeb. - Teraz nie mam takiego zamiaru. Ta uchwała miała rację bytu w 1992 roku, po politycznym przełomie, kiedy cała Polska obalała pomniki zniewolenia. Cztery poprzednie kadencje się z tym nie uporały, a dziś ktoś próbuje zbijać polityczny kapitał na tym, że Nowak z PiS-u nie usunął pomnika czerwonoarmistów. Jeśli jakimś oszołomom nie podoba się ten pomnik, to nie mój problem. Wstyd mi za nich. Dziś odwaga nic nie kosztuje. A to temat zastępczy - komentuje prezydent.
Pomnik Braterstwa Broni znajduje się w Nowym Sączu przy alei Wolności, jednej z głównych arterii miasta. Powstał na kategoryczny wniosek dowództwa 4. Ukraińskiego Frontu w grudniu 1945 r. Pochowano pod nim kilku czerwonoarmistów. Niedługo potem przeciwnicy dominacji sowieckiej monument wysadzili, wkrótce jednak został odbudowany. W 1989 roku usunięto z niego jedynie symbole Związku Sowieckiego.
Temat likwidacji mauzoleum wraca w każdej kadencji. Ostatnio przypomniało go w listopadzie 2009 roku Stowarzyszenie Sądecka Rodzina Katyńska, które zawnioskowało do władz miasta, by w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej zburzyć pomnik, a kompleks poświęcić "Polakom zabitym, zamęczonym i pomordowanym przez najeźdźców i okupantów sowieckich". Starania o usunięcie pomnika wspiera też sądecki oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, który chce postawić na tym miejscu pomnik Józefa Piłsudskiego.
MONIKA KOWALCZYK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?