Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy potulna biedronka zamienia się w dziką bestię

Grzegorz Tabasz
Usłyszałem, iż biedronki azjatyckie migrują jesienią do mieszkań. Cóż, każdemu wolno gadać, ale sprawdzenie znaczenia słowa migracja zajmuje kilka chwil. Starczy wyguglować hasło w sieci.

FLESZ - Pobierałeś zasiłki w czasie epidemii? To musisz wiedzieć

W rzeczywistości ów inwazyjny gatunek jesienią gromadnie szuka dobrych miejsc na zimowisko. Czasem jest to dziupla w drzewie, innym razem okienna framuga. Tak każe im instynkt, gdyż liczny tłum kolorowych owadów, wydzielając nieprzyjemny zapach, rzeczywiście odstrasza wrogów.

Z tą biedronka mamy stos kłopotów. Nazywa się Harmonia axyridis i jest całkiem zgrabną biedroneczką. Europejscy ogrodnicy sprowadzili ją z Azji. Zatrudniona na etacie strażnika w szklarniach wydawała się być pracownikiem idealnym. Dyspozycyjna, gorliwa, niewymagająca. Rzeczywiście była skuteczna, lecz po kilku latach wybrała wolność. Tam potulna biedronka zamieniła się w dziką bestię.

Pozbawiona wrogów naturalnych mnoży się w zastraszającym tempie. Prześladuje ludzi. Gryzie chętnie i bez ceregieli. Nawet ludzką skórę. Przeganiana wydziela odstraszającą ciecz o silnie alergizujących właściwościach. Jakby tego było mało, dewastuje środowisko. Wyjada nasze mszyce. W naturze mszyce są wręcz niezbędne.

To pokarm poszukiwany przez liczne zwierzęta. Prócz tego wydzielają słodką substancję, którą pszczoły zamieniają na miód spadziowy. Z niedostatku mszyc sypie się piramida pokarmowa, bo żarłoczni przybysze zabierają strawę innym. Przenoszą też pasożyty, które są śmiertelnie niebezpieczne dla rodzimych biedronek. Trzeba będzie zapomnieć o bożych krówkach. I niestety, miodzie spadziowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski