Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy wyrosną następcy Sylwii?

Redakcja
Sylwia Jaśkowiec z Apoloniuszem Tajnerem, prezesem PZN Fot. Michał Klag
Sylwia Jaśkowiec z Apoloniuszem Tajnerem, prezesem PZN Fot. Michał Klag
SPORT. Miniony rok był najczęściej udany dla powiatu myślenickiego, choć nie brakowało też wpadek. Podsumowujemy wszystkie najważniejsze wydarzenia - od startu Sylwii Jaśkowiec w igrzyskach olimpijskich do słabszej postawy siatkarek Dalinu.

Sylwia Jaśkowiec z Apoloniuszem Tajnerem, prezesem PZN Fot. Michał Klag

BIEGI NARCIARSKIE

Najważniejszym wydarzeniem był udział Sylwii Jaśkowiec w Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver i jej miejsce w "30" na 10 km stylem dowolnym i 30 km stylem klasycznym. Wychowanka UKS Osieczany ma pecha, bo jest i będzie w cieniu Justyny Kowalczyk. Wszyscy patrzą na królową nart i trudno się temu dziwić, niemniej w 2010 roku biegaczką numer 2 w Polsce była właśnie wychowanka myślenickiej ziemi. Po dyskwalifikacji Kornelii Marek stało się jasne, że po Kowalczyk to właśnie Jaśkowiec będzie wicekrólową polskich nart. Obecnie Sylwia leczy kontuzje i nie startuje w Pucharze Świata. W powiecie myślenickim szkoleni są następcy Jaśkowiec w SKS Osieczany. W 2010 roku zawodnicy tego klubu wywalczyli pięć medali w młodzieżowych mistrzostwach Polski! Mariola Batko, Maciej Łętocha, Urszula Łętocha i Maria Skałka to największe talenty. Od 2011 roku w tym gronie nie ma już Urszuli Łętochy, która przeniosła się do Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

PIŁKA NOŻNA

Futbol jest z kolei najpopularniejszą dyscypliną w powiecie, bo każda gmina liczy po kilka drużyn. W Podokręgu Myślenice zarejestrowane są 43 kluby sportowe, reprezentowane przez 97 drużyn rywalizujących w poszczególnych ligach i klasach. Na szczeblu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej występuje osiem drużyn seniorskich, siedem juniorskich oraz pięć trampkarskich. - Dla nas to spore osiągnięcie, a najważniejsze, że zespoły, które grają w wyższych ligach goszczą tam przez lata. Cieszę się, że odbudował się Dalin Myślenice, bo to zespół najbardziej kojarzony z naszym regionem - mówi prezes Podokręgu Myślenice Stefan Socha, który na ostatnim zjeździe Małopolskiego Związku Piłki Nożnej został odznaczony najwyższym odznaczeniem dla zasłużonego działacza sportowego.

Sportowe sukcesy to historyczny awans Hejnału Krzyszkowice do klasy okręgowej oraz Karpat Siepraw do małopolskiej ligi juniorów młodszych. Do małopolskiej ligi juniorów awansowała Raba Dobczyce, a do I ligi Orzeł Myślenice. Największym piłkarskim osiągnięciem był złoty medal mistrzostw Polski U-16 reprezentacji MZPN dziewcząt. To historyczne wydarzenie, bo reprezentację prowadził jako jeden z trenerów Jarosław Szewczyk, trener Andrusów Lipnik, a w składzie reprezentacji grały jego podopieczne: Dorota Śmieszek, Dominika Jawor, Patrycja Dominik, Małgorzata Bartsiewicz i Patrycja Gruchacz.

- Nie ma co ukrywać, że zawodniczki Andrusów stanowiły trzon reprezentacji i miały decydujący wpływ na jej wyniki - mówi trener Andrzej Żądło, koordynator kadr w MZPN.

Poprawia się baza sportowa w powiecie, otwarte zostało boisko ze sztuczną nawierzchnią na Zarabiu, z którego korzystają zespoły nie posiadające własnych obiektów (Dukla Bysina, Górki Myślenice i Krzemień Jasienica). Trwają prace modernizacyjne w Stróży, Osieczanach i Głogoczowie. Podokręg Myślenice zorganizował także wiele turniejów, w których udział wzięło około 730 zawodników, w Myślenicach rozegrano także powiatowe eliminacje turniejów "Z Podwórka na stadion" oraz finał wojewódzki turnieju "Orange Cup" imienia Marka Wielgusa.
Mimo problemów organizacyjnych, piłkarze Dalinu radzili sobie w tym roku całkiem dobrze.

RAJDY

Sezon rajdowy 2010 zaowocował zdobyciem tytułów: mistrzowskiego, wicemistrzowskiego oraz zdobyciem licencji rajdowej IR uprawniającej do startów w Rajdowym Pucharze Polski PZMot.

O największym sukcesie może mówić kierowca ze Stadnik Jerzy Para. Startujący bez wsparcia zamożnego sponsora i bez krociowego budżetu zdołał wywalczyć tytuł rajdowego mistrza kraju w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, najważniejszym rajdowym serialu w kraju, okazując się najszybszym zawodnikiem klasy A-7. To rzadki w polskich rajdach przypadek. Startujący ze swoim pilotem Michałem Piskorskim Para poradził sobie ze stawką rywali jadących podobnie jak on samochodami marki renault clio sport. - Mówiąc szczerze, nie liczyłem na taki sukces, nie posiadałem wielkiego budżetu, sporo do swoich startów dokładałem z własnej kieszeni, tak więc trudno było spodziewać się dobrego wyniku, o mistrzostwie nie wspominając - mówi Jerzy Para. - Jest to na pewno duży sukces, tym bardziej, że zawsze podkreślam, iż mój udział w rajdach traktowany jest w kategoriach hobbistycznych.

Paradoksalnie, za uzyskanym wynikiem nie pójdzie dalszy rozwój kariery Pary. - Nie wiem, czy będę w tym roku jeździł, dość mam dokładania własnych pieniędzy, a sponsorzy jakoś nie pchają się ani oknami, ani drzwiami - mówi zawodnik.

O sukcesie osiągniętym w 2010 roku na rajdowych trasach może mówić także nasz eksportowy pilot Robert Hundla. Wicemistrzostwo zdobyte u boku krakowskiego kierowcy Jana Chmielewskiego w rywalizacji Citroen Trophy Racing Polska ma swoją wymowę, bowiem na starcie tej rywalizacji stanęło kilka bardzo wyrównanych ekip. Chmielewski i Hundla ulegli tylko nieznacznie bardzo doświadczonej załodze braci Michała i Grzegorza Bębenków.

Klaudia Temple stojąca na progu swojej rajdowej kariery uczyniła w ubiegłym roku milowy krok na drodze do spełnienia marzeń. Startując w rajdach III ligi zdobyła wymagającą liczbę punktów do tego, aby otrzymać licencję IR uprawniającą ją do startów w rundach Rajdowego Pucharu Polski PZMot. - Jeśli zdobędę odpowiedni budżet, na pewno pojawię się w tym roku na trasach kilku rund RPP - mówi Klaudia. - Chciałabym kiedyś wystartować w RSMP, a droga do tego wiedzie tylko przez RPP.

SIATKÓWKA

Siatkarki myślenickiego Dalinu nie zaliczą 2010 roku do udanych. Można powiedzieć, że był to dla nich najgorszy rok w ostatnich kilku latach. Od początku sezonu nawarstwiały się problemy. Najpierw niepewna sytuacja finansowa klubu, potem zbyt późno podjęte decyzje co do wzmocnienia drużyny, wreszcie kontuzje (Świerczyńska i Janiczak) oraz problemy z frekwencją na treningach związane z faktem, że kilka zawodniczek podjęło studia na uczelniach krakowskich. - Będziemy walczyć o najwyższe cele, bowiem zawsze zakładamy walkę, ale realnie oceniając może być i tak, że będziemy bronić się przed spadkiem do niższej ligi - mówił przed rozpoczęciem rozgrywek trener Jerzy Bicz.
Życie napisało ten drugi scenariusz. Obawy szkoleniowca sprawdziły się. Dalin zajmuje obecnie (przed dzisiejszą kolejką ligową) ósme miejsce i jest to pozycja, która nie napawa optymizmem. Jeśli tak zakończy się sezon, siatkarki będą musiały walczyć o ligowy byt w play off. Jedynym bezpiecznym wyjściem byłoby zajęcie szóstego miejsca, wówczas istnieje gwarancja pozostania w szeregach drugiej ligi, a to z kolei pozwoliłoby już teraz spokojnie myśleć o tym, jak zaradzić złej sytuacji w sezonie 2011/12. O szóste miejsce w tabeli trzeba jednak solidnie powalczyć. Okazja nadarzy się jeszcze dzisiaj o godzinie 17.30, kiedy siatkarki Dalinu podejmą na swoim terenie drużynę Sandecji Nowy Sącz. Będzie to bardzo ważny mecz, który Dalin musi wygrać. W razie porażki sytuacja myślenickiej drużyny pogorszy się dramatycznie.

Cieszy natomiast reaktywacja myślenickiej siatkówki męskiej. Drużyna pod wodzą trenera Pawła Wojtana zdobywa doświadczenie, walcząc w czwartej lidze. Na razie więcej meczów przegrywa niż wygrywa, ale zdaniem trenera progres jest widoczny, zaś postawa zawodników na parkiecie dobrze rokuje na przyszłość.

ZAPASY

Myśleniccy zapaśnicy mogą być zadowoleni z sezonu 2010. Po pierwsze dlatego, że wreszcie przez cały rok mieli cieplarniane warunki treningowe, trenując w specjalnie dla nich wybudowanej, nowej hali na Zarabiu, po drugie - zrealizowali pomyślnie stawiane cele. Grupa młodych zapaśników sekcji wzięła udział w kilkunastu turniejach o randze ogólnokrajowej i regionalnej, a także międzynarodowej, zdobywając w nich medale. Sekcja zorganizowała także doroczny turniej im. Władysława Ruska, który ściągnął do Myślenic wiele zapaśniczych talentów z Małopolski i Podkarpacia. Pierwsze ważne zawody dla myślenickich zapaśników w nowym roku odbędą się w marcu w Wałbrzychu. Zawodnicy z Myślenic będą w czasie ich trwania walczyć o kwalifikacje do Olimpiady Ogólnopolskiej.

PIŁKA RĘCZNA

Regres sportowy nastąpił w piłce ręcznej. Niegdyś drużyna kobiet grająca przez dwa sezony w ekstraklasie była dumą powiatu, obecnie w Gościbi Sułkowice nie gra żadna ekipa. Na pożegnanie w 2010 roku zespół juniorek młodszych zajął dziewiąte miejsce w Polsce, po czym najlepsze zawodniczki przeniosły się do innych klubów, a inne zrezygnowały z gry. Wycofano zespół z rozgrywek drugoligowych, po tegorocznych wakacjach klub ma zamiar zgłosić po roku przerwy zespoły młodzieżowe do rywalizacji o prymat w Małopolsce.

SZACHY

Warte odnotowania są sukcesy sekcji szachowej MLKSz Myślenice. Młody zawodnik tego klubu Marcin Chmiel zajął dziesiąte miejsce w mistrzostwach Polski do 15 lat, a do finałów tej imprezy zakwalifikował się także Samuel Matysiak. Znakomicie spisywał się także młodziutki Jakub Suder, który startował w kategorii przedszkolaków, ale wygrywał ze sporo starszymi zawodnikami w licznych turniejach na Śląsku, Małopolsce i Podkarpaciu. Historycznym sukcesem popisała się ekipa juniorów, która wiosną uzyskała awans do centralnej drugiej ligi. Seniorzy są aktualnie czwartą ekipą Małopolski, a klub obchodzi w tym roku jubileusz 25-lecia działalności. - Postawiliśmy na pracę z młodzieżą i są już tego efekty, bo w naszym klubie regularnie trenuje około 50 zawodniczek i zawodników. Poprawia się też nasza sytuacja finansowa, bo udało się nam pozyskać tytularnego sponsora, dzięki temu nasza młodzież ma dobre warunki do treningów i udziału w licznych turniejach - powiedział szef klubu Stanisław Sukta.

KOLARSTWO

Kolarze Iskry Głogoczów tradycyjnie dostarczyli powodów do zadowolenia. - Naszym priorytetem były w tym roku zawody Pucharu Polski w maratonie, w których Tomasz Sikora zajął czwarte, Mateusz Tylek szóste, a Piotr Tylek dwunaste miejsce - mówi trener zespołu Józef Tylek. Tomasz Sikora jest żywą legendą Iskry i wciąż zapewnia największe sukcesy grupie. Był dziesiąty w mistrzostwach Polski cross country oraz w maratonie. Młodzież w minionym roku spisywała się słabiej, ale zdobywała medal w mistrzostwach Małopolski w przełajach i MTB.

Wschodzącą gwiazdą polskiego kolarstwa górskiego jest Monika Żur z Lubonia Skomielna Biała. W minionym roku wywalczyła ona trzy złote medale mistrzostw Polski, była 12. w mistrzostwach Europy juniorek, szósta w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich oraz wygrała w cyklu Grand Prix MTB i zajęła pierwsze miejsce w rankingu Polskiego Związku Kolarskiego w swojej kategorii wiekowej. Jej śladem idzie młodzież Lubonia, która dominuje na małopolskich trasach, co przełożyło się na sukces w klasyfikacji drużynowej Małopolskiego Związku Kolarskiego.

NARCIARSTWO

Nową dyscypliną jest narciarstwo, którą reprezentuje w powiecie klub Siepraw Ski. Zawodnicy tego klubu byli w czołówce lidze MOZN oraz brali udział w mistrzostwach świata dzieci.

PŁYWANIE

Słabe wyniki notowali pływacy Aquariusa Myślenice, gdzie pracuje się z kolejną grupą wiekową mająca niedługo nawiązać do udanych występów klubu sprzed kilku lat.

TENIS STOŁOWY

Sukcesem, który warto odnotować był w minionym roku awans Zarabia Myślenice do drugiej ligi seniorów. Ekipa oparta na zawodnikach z powiatu zdecydowanie wygrała rywalizację w trzeciej lidze oraz późniejszych barażach i obecnie reprezentuje powiat na szczeblu centralnym.

Paweł Panuś

Maciej Hołuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski