Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś w świetle jupiterów, obecnie w głębokim zapomnieniu

Włodzimierz Knap
W sumie w obradach przy Okrągłym Stole, w ramach zespołów i podzespołów, wzięły udział 452 osoby.
W sumie w obradach przy Okrągłym Stole, w ramach zespołów i podzespołów, wzięły udział 452 osoby. Fot. Wikipedia
Polityka. Przy Okrągłym Stole zasiadło 58 osób. Większość z nich już nie żyje. Spora część nie zrobiła wielkich karier lub szybko odeszła w cień.

Przy słynnym Okrągłym Stole debatowano tylko dwukrotnie: z okazji inauguracji i zakończenia rozmów. Rzeczywiste obrady toczyły się przy stołach o prostokątnym kształcie, w ramach zespołów i podzespołów. W sumie w negocjacjach uczestniczyły 452 osoby.

Jednak 6 lutego 1989 r. w Pałacu Namiestnikowskim, zwanym dziś Prezydenckim, przy Okrągłym Stole (OS) zasiadło 58 osób. O niektórych z nich już ćwierć wieku temu większość Polaków niewiele wiedziała.

Obóz władzy

Alfred Miodowicz ma dziś niemal 85 lat. W czasie Okrągłego Stołu szefował OPZZ i starał się wybić na tzw. trzecią siłę, choć był członkiem Biura Politycznego PZPR. Miodowiczowi ten manewr się nie powiódł, bo po prostu przeliczył się z własnymi możliwościami. Dwa lata później przestał kierować OPZZ. Obecnie jest emerytem, mieszkającym w Krakowie. Przy OS postulował m.in. wolne wybory i zniesienie cenzury.

W 8-osobowej ekipie OPPZ przy Okrągłym Stole zasiadali również działacze najliczniejszych wówczas branżowych związków. Największą karierę z nich zrobił Maciej Manicki, dziś 59-latek, współrządzący Fundacją Porozumienia, która zarządza wielomilionowym majątkiem po Funduszu Wczasów Pracowniczych. Manicki posadę w Fundacji załatwił sobie, gdy stał na czele OPZZ. Ukończył szkołę zawodową, przez trzy kadencje był posłem SLD (do 2001 r.), w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza był wiceministrem pracy. 59 lat ma też Tadeusz Rączkiewicz, podczas Okrągłego Stołu kierował PGR Manieczki. Obecnie pracuje w śremskim starostwie, gdzie zajmuje się organizowaniem imprez sportowych.

ZSL przy Okrągłym Stole reprezentowało trzech posłów. Żaden z nich dziś nie żyje. Przewodził im prof. Mikołaj Kozakiewicz, socjolog, działacz PRON. W wyborach 4 czerwca 1989 r. został posłem z 35-osobowej listy krajowej, a następnie marszałkiem Sejmu kontraktowego. Szybko wycofał się z polityki. Zmarł w 1998 r.

Stronnictwo Demokratyczne reprezentował m.in. prof. Jan Janowski, 25 lat temu rektor AGH, wicepremier w rządzie Mazowieckiego. Zmarł 16 lat temu.

Trzy miejsca zajęli przedstawiciele środowiska nauki. Główną postacią był tu prof. Aleksander Gieysztor, słynny historyk mediewista, prezes PAN, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, a także członek Rady Konsultacyjnej przy gen. Jaruzelskim. Prof. Gieysztor zmarł 15 lat temu. Przy stole zasiadł też prof. Jan Rychlewski, matematyk, kierownik polskiego programu badań kosmicznych. Po Okrągłym Stole wykładał m.in. w Chinach, był prezesem Stowarzyszenia Marksistów Polskich. Rychlewski zmarł w 2011 r.

Stronę rządową reprezentował też Zbigniew Sobotka, dziś 62-latek, walcownik z Huty Warszawa i szybko awansujący działacz PZPR. Po Okrągłym Stole był posłem SLD oraz dwukrotnie wiceministrem spraw wewnętrznych. W 2005 r. został skazany na 3,5 roku więzienia za przekazanie tajnych informacji o planowanej akcji policji skorumpowanym samorządowcom ze Starachowic. Prezydent Kwaśniewski w ramach procedury ułaskawienia zmniejszył wyrok do 1 roku i warunkowo go zawiesił. Sobotka od kilku lat próbuje powrócić do SLD.

Obóz solidarnościowy

Wielu jego przedstawicieli nie żyje, m.in: prof. Klemens Szaniawski, logik i filozof, Jerzy Turowicz, redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”, prof. Stanisław Stomma, historyk i prawnik, w PRL przywódca środowiska Znaku, Jan Józef Szczepański, prezes rozwiązanego w stanie wojennym Związku Literatów Polskich, a potem honorowy prezes ZLP.

Aleksander Hall (61-latek, historyk) był ministrem w rządzie Mazowieckiego, potem dwukrotnie posłem. Po 2001 r. wycofał się z polityki i zajął pracą naukową. Jacek Merkel, (60 lat) kiedyś poseł, polityk, współtwórca PO, od kilkunastu lat zajmuje się biznesem.

Prof. Henryk Samsonowicz (84 lata) był ministrem edukacji w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, po czym wrócił do działalności naukowej. Jest jednym z najwybitniejszych mediewistów. Mimo wieku, nadal aktywny. Zbigniew Bujak (60 lat), działacz podziemnej „S” na Mazowszu. W 1998 r. ukończył politologię na UW, gdzie dziś wykłada. Rówieśnikiem Bujaka jest Władysław Frasyniuk, lider „S” na Dolnym Śląsku. Przez trzy kadencje był posłem Unii Demokratycznej i Unii Wolności, którą nieudolnie w latach 2001–2005 kierował. Następnie stanął na czele Partii Demokratycznej, lecz również bez sukcesów. Frasyniuk dziś komentuje w mediach życie polityczne. Utrzymuje się z prowadzenia firmy transportowej i logistycznej (FF Fracht), której jest współudziałowcem.

Andrzej Wielowieyski (87 lat) jeszcze 5 lat temu zasiadał w Parlamencie Europejskim. W III RP był 2-krotnie senatorem, 3-krotnie posłem. Pięć kadencji w Sejmie ma za sobą Grażyna Staniszewska (64 lata). W 2010 r. kandydowała bezskutecznie na urząd prezydenta Bielska-Białej, ale uzyskała mandat radnej. Działa w wielu organizacjach społecznych.

Od 13 lat górniczym emerytem jest Alojzy Pietrzyk (63 lata). W I kadencji Sejmu był posłem z klubu „Solidarności”, autorem zakończonego sukcesem wniosku o wotum nieufności dla rządu Hanny Suchockiej. Obecnie Pietrzyk prowadzi firmę konsultingową. Od 11 lat emerytem jest 66-letni Edward Radziewicz, lider „S” na Pomorzu Zachodnim, pracownik Portu Szczecin. Po Okrągłym Stole był prezesem portowych spółek.

Edward Szwajkiewicz ma dziś 60 lat i jest kierownikiem zespołu technicznego w firmie Międzynarodowe Targi Gdańskie. Przy Okrągłym Stole był drugim obok Wałęsy elektrykiem ze stoczni im. Lenina. Na emeryturze jest 87-letni dziś prof. Władysław Findeisen, były rektor Politechniki Warszawskiej, przewodniczący Prymasowskiej Rady Społecznej. W ekipie Wałęsy był także Władysław Liwak (72 lata). Przez dwie kadencje był posłem. Dziś prowadzi kancelarię radcowską w Stalowej Woli.

Przy OS zasiadło też trzech obserwatorów kościelnych. Wszyscy są dziś biskupami-seniorami. To ks. Bronisław Dembowski (86 lat), w latach 1992–2003 biskup ordynariusz diecezji włocławskiej, ks. Alojzy Orszulik (86 lat), uczestnik poufnych rozmów w Magdalence, biskup łowicki. Na jego ingresie w Siedlcach był gen. Kiszczak. Trzeci to biskup luterański – Janusz Narzyński (86 lat), wskazany przez stronę rządową. Bp Narzyński na emeryturze jest od 1991 r.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski