Jeżdżą mimo zakazu...
Na kolejny tego rodzaju przypadek natknęli się policjanci z komisariatu w Tuchowie. Zatrzymali do kontroli kierowcę z Lubaszowej, który prowadził samochód osobowy. Jak się okazało, prowadził nielegalnie, gdyż przed rokiem na mocy prawomocnego orzeczenia sądu miał zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi do 2005 roku. Orzeczenie to wiązało się z wcześniejszą jazdą w stanie nietrzeźwym. Tym razem przyłapany na kierowaniu bez uprawnień mieszkaniec Lubaszowej był trzeźwy, ale za niezastosowanie się do sądowego orzeczenia grożą mu poważne konsekwencje, łącznie z karą pozbawienia wolności do lat 3.
W ubiegłym tygodniu policja z pow. tarnowskiego ujawniła dwa inne, podobne, przypadki.
- Niestety, takie historie się często powtarzają - _mówi kom. Krzysztof Ryba z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. - _Bywa nawet, ze kierowca, który już dwa razy został przyłapany na tym, że wbrew wyrokowi sądu siada za kierownicą, za kilka dni znowu robi to samo. Takich kierowców-recydywistów wcale nie jest mało. Czy nie zdają sobie oni sprawy z tego, że popełniają przestępstwo? Jako policja możemy tylko za każdym razem wszczynać kolejne postępowanie. Nie mamy uprawnień do tego, by niepoprawnym kierowcom odbierać pojazdy.(ziob)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?