Po wypadku w Gaju
Na kary więzienia w zawieszeniu skazał wczoraj krakowski Sąd Okręgowy dwóch kierowców: autobusu i koparki, którzy ponad rok temu w podkrakowskim Gaju doprowadzili do poważnego wypadku.
Władysław N. przyznał się do winy. W prokuraturze wyjaśniał, że nie upewnił się, z jaką prędkością nadjeżdża autobus. Zarzutowi zaprzeczył natomiast drugi z oskarżonych - Wiesław B.
Wczoraj krakowski sąd obu mężczyznom wymierzył kary dwóch lat wiezienia w zawieszeniu na 3 i 5 lat. Kierowcy - solidarnie - będą musieli zapłacić nawiązki na rzecz pokrzywdzonych osób. Wyrok nie jest prawomocny. (STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?