Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiko Ramirez: Stawiamy na kolektyw

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Szymon Starnawski
Piłkarze Wisły Kraków szykują się do prestiżowego meczu z Legią w Warszawie. Trener „Białej Gwiazdy” Kiko Ramirez zapowiada, że od tego spotkania rozpoczyna się prawdziwy pościg jego drużyny za czołówką tabeli. Hiszpan nie pozostawia wątpliwości, celem Wisły na nadchodzące tygodnie jest wywalczenie miejsca, które da prawo gry w europejskich pucharach. – Wchodzimy w decydującą fazę sezonu i ani my, ani Legia nie możemy sobie pozwolić na komfort porażki. Czeka nas intensywne, ciekawe spotkanie – zapowiada trener „Białej Gwiazdy”.

Sytuacja kadrowa przed meczem w Warszawie jest w Wiśle dobra. – Jeśli chodzi o zdrowie zawodników, do zmagamy się z typowymi urazami, jakie pojawiają się w każdym tygodniu – tłumaczy Ramirez.

Hiszpan podkreśla, że w przygotowaniach do spotkania z Legią pracę ułatwia mu nieco fakt, że obie drużyny grały ze sobą kilka tygodni temu, gdy w Warszawie gospodarze wygrali 1:0. – Pracowaliśmy w tygodniu nad tymi elementami, które okazały się wtedy niewystarczające do zdobycia punktów – mówi szkoleniowiec Wisły. – Pamiętajmy jednak, że specyfika tego meczu będzie nieco inna.

W marcu krakowianie dość szybko stracili bramkę, co miało znaczący wpływ na przebieg spotkania. Teraz mają uważać szczególnie w pierwszych minutach na ataki Legii. – Nie ma co ukrywać, że Legia ma bardzo intensywne początki swoich meczów – mówi Ramirez. – Oni dysponują dużą jakością w zespole. Dlatego trzeba przetrwać ten początek. Ważnym elementem tego meczu będzie, jak poradzimy sobie właśnie z tym początkowym okresem.

Niedawno trener Legii Jacek Magiera powiedział, że w fazie finałowej liczyć się będzie wybitność. Szkoleniowcowi z Warszawy chodziło o jakość piłkarzy, jakich mają poszczególne zespoły. Kiko Ramirez, zapytany, czy on również tak uważa, odpowiedział: – My stawiamy przede wszystkim na kolektyw. Gramy wszyscy razem, ale na poziomie indywidualnym też mamy wartościowych zawodników.

Hiszpan zgadza się natomiast, że początek rundy finałowej może być kluczowy dla losów walki Wisły o miejsce w czołówce na zakończenie całego sezonu. – Oczywiście wszystkie mecze będą decydujące, ale te dwa najbliższe z Legią i Lechią rzeczywiście jawią się jako najważniejsze z nich – przyznaje Ramirez.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kiko Ramirez: Stawiamy na kolektyw - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski