Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kinezyterapia to podstawa postępowania usprawniającego

Dorota Dejmek
W fizykoterapii wykorzystuje się m.in. pole magnetyczne
W fizykoterapii wykorzystuje się m.in. pole magnetyczne Fot. KCRiO
Formy rehabilitacji. Pacjenci traktują fizykoterapię jak panaceum, ale terapia ruchem przynosi lepsze efekty – mówi mgr Rafał Trąbka.

Choroby i urazy narządu ruchu trapiły naszych przodków w takim samym stopniu jak trapią ludzi współczesnych. Człowiek od zarania dziejów próbował więc różnymi metodami przywrócić swemu ciału utraconą sprawność. Dość powiedzieć, że dane odnośnie używania kul datują się na rok 2380 p.n.e. (rzeźba pochodząca z egipskiego grobowca), natomiast drewniana proteza kończyny dolnej wykonana 300 lat p.n.e. znajduje się dziś w Royal College of Surgeons w Londynie.

Doceniano także znaczenie ruchu – podstawowej zasady, na której opierają się metody nowoczesnej rehabilitacji. Hipokrates w swym dziele „O chirurgii” podaje wytyczne zarówno co do zapobiegania, jak i leczenia zniekształceń ciała; znajdziemy tam też uwagę: „Należy pamiętać, że ćwiczenia wzmacniają, a nieczynność osłabia ciało”.

Historia rehabilitacji związana jest głównie z chorobami i urazami narządu ruchu _– mówi specjalista fizjoterapii mgr Rafał Trąbka, kierownik Działu Fizjoterapii w Krakowskim Centrum Rehabilitacji, fizjoterapeuta w NZOZ Medicina i wiceprezes Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii Oddział Małopolska. – _Dopiero później rehabilitacja wkroczyła w inne obszary, m.in. do neurologii, reumatologii, kardiologii, onkologii, pediatrii, psychiatrii. Dziś obecna __jest niemal wszędzie, ale podstawą rehabilitacji był narząd ruchu.

Współczesna polska rehabilitacja w znaczący sposób rozwinęła się po II wojnie światowej. Duża liczba osób poszkodowanych w działaniach wojennych wymagała wówczas fachowej pomocy i protezowania. Ojcem i pionierem polskiej rehabilitacji jest prof. Wiktor Dega (1896-1995), chirurg ortopeda, który w 1950 r. został krajowym specjalistą ds. rehabilitacji. Polska szkoła rehabilitacji stworzona przez prof. Degę uznaje rehabilitację za integralną część podstawowego leczenia i wymaga od niej takich cech jak: wczesność zapoczątkowania, powszechność, kompleksowość i ciągłość.

W procesie rehabilitacji ważne jest indywidualne podejście do potrzeb każdego pacjenta, precyzyjne, kompleksowe oraz wielokierunkowe działanie – podkreśla Rafał Trąbka.

Kinezyterapia stanowi podstawę postępowania usprawniającego, jej istotą jest wykorzystanie ruchu jako środka leczniczego. Stosując odpowiednie metody kinezyterapeutyczne można wpływać na struktury i funkcje organizmu w celu eliminacji dolegliwości bólowych, przywrócenia jak największej sprawności lub gdy jest to konieczne – wykształcenia mechanizmów i strategii kompensacyjnych.

Odmienną formą rehabilitacji jest fizykoterapia, w której oddziałuje się na organizm wykorzystując bodźce fizykalne: prąd elektryczny, ciepło, zimno, światło, ultradźwięki, pola magnetyczne, wodę w postaci natrysków i kąpieli.

Fizykoterapię można stosować jako podstawową formę leczenia lub leczenie uzupełniające _– wyjaśnia Rafał Trąbka i dodaje: – _Pacjenci często traktują fizykoterapię jak panaceum na wszystkie dolegliwości. Bardzo lubią tego typu zabiegi, ponieważ nie wymagają od nich dużego wysiłku. Oczywiście, są to techniki, które w dużym stopniu wspomagają leczenie, ale nie rozwiązują problemu. Kinezyterapia, czyli terapia ruchem, to jest działanie przywracające sprawność i zdrowie. Natomiast wszystkie urządzenia techniczne w pewnych sytuacjach udowadniają swoją skuteczność, ale muszą być stosowane rozsądnie i z __pewnych konkretnych wskazań.

W leczeniu wykorzystywany jest również masaż – zabieg dobrze sprawdza się w przypadku obrzęków, np. u kobiet po amputacji piersi, a wykonywany wraz z elementami terapii manualnej przynosi poprawę cierpiącym na schorzenia kręgosłupa.

Czy rozwój techniki – m.in. lokomaty, aparatura biofeed-back, egzoszkielety, lasery – pomagają w znaczący sposób w rehabilitacji pacjentów? Rafał Trąbka przyznaje, że nowoczesna aparatura jest dużym udogodnieniem, urządzenia pozwalają też monitorować terapeucie i samemu pacjentowi, jakie robi postępy – a to motywuje do dalszego działania.

Ale nasza indywidualna praca z pacjentem i wzajemny kontakt jest nie do zastąpienia _– podkreśla fizjoterapeuta. – _Kontakt terapeuty z pacjentem to clou całego leczenia. Bo maszyna pomoże w __pewnych sprawach, ale nie wesprze, nie zastąpi człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski