Kinowe premiery drugiego półrocza

Druga połowa tego roku będzie obfitować w premiery wielu filmów, które zapowiadają się na wielkie kinowe przeboje.

Już 14 lipca w kinach zagości „Spiderman: Home- coming”. To nowy rozdział w historii tego komiksowego superbohatera. Tym razem będzie on typowym nastolatkiem, który zupełnie niespodziewanie odkrywa, że ma niezwykłe moce. W roli głównej Tom Holland, a partnerują mu Robert Downey Jr oraz Marisa Tomei.

Christopher Nolan dał nam już tak znakomite filmy, jak „Memento”, „Incepcja” czy „Interstellar”. Tym razem w wojennej epopei „Dunkierka” opowie o wydarzeniach z II wojny światowej, kiedy to wiosną 1940 roku ewakuowano z francuskiego wybrzeża 338 tys. żołnierzy alianckich. W rolach głównych same męskie gwiazdy: Tom Hardy, Cillian Murphy, James d’Arcy i piosenkarz Harry Styles z boysbandu One Direction. Premiera - 21 lipca.

Tydzień później do kin wejdzie film, w którym wielkie nadzieje pokładają wielbiciele szpiegowskich thrillerów w stylu Kennetha Foleya. Oto bowiem Charlize Theron wcieli się w „Atomic Blonde” - amerykańską agentkę CIA, która w czasach zimnej wojny zostanie przerzucona do Berlina Wschodniego w celu odnalezienia zabójców swojego partnera i odzyskania listy podwójnych agentów.

„Valerian i miasto tysiąca planet” Luca Bessona to najdroższy film w historii kina, wyprodukowany poza USA - kosztował ponad 208 mln dolarów, z czego ponad połowę pochłonęły efekty specjalne. W historii science fiction w stylu „Gwiezdnych wojen” grają: Clive Owen, Ethan Hawke, John Goodman, Rutger Hauer i wokalistka Rihanna. Zobaczymy ich na ekranach 4 sierpnia.

Ekranizacje prozy mistrza horroru Stephena Kinga zawsze cieszą się wielkim zainteresowaniem - nie tylko jego czytelników. 11 sierpnia trafi do kin „Mroczna wieża”, której literacki pierwowzór amerykański pisarz tworzył przez 40 lat i uważa za swoje najbardziej znaczące dzieło. Główne role grają Idris Elba i Matthew McConaughey.

Miłośnicy filmów Patryka Vegi na pewno tłumnie ruszą do kin 29 września, aby zobaczyć jego „Botoks”. Czy reżyserowi uda się pokazać prawdziwy obraz polskiej służby zdrowia? Zobaczymy. W obsadzie: Olga Bołądź, Agnieszka Dygant, Katarzyna Warnke i Marieta Żukowska.

Na film, który wejdzie do kin 6 października widzowie czekają ponad 35 lat. To oczywiście „Blade Runner 2049”, czyli kontynuacja legendarnego „Łowcy androidów” z 1982 roku. Tym razem Ridleya Scotta zastąpił na fotelu reżysera Denis Villeneuve, a w głównych rolach pojawią się Ryan Gosling i - ponownie - Harrison Ford.

Małgorzata Szumowska kręci inteligentne filmy, które zdobywają laury na światowych festiwalach. Podobnie może być z jej nowym dziełem - „Twarz” - z mężem reżyserki, Mateuszem Kościukiewiczem w roli głównej. Premiera 13 - października.

Darren Aronofsky to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych twórców współczesnego kina („Requiem dla snu”, „Zapaśnik”, „Czarny łabędź”). O jego nowym obrazie „Mother” wiadomo na razie tylko tyle, że będzie to thriller, w którym zagra najbardziej obecnie popularna aktorka młodego pokolenia z Hollywood - Jennifer Lawrence. Obok niej: Javier Bardem, Michelle Pfeiffer i Ed Harris. Premiera - 3 listopada.

Łukasz Palkowski podbił serca polskich widzów filmem „Bogowie” oraz serialem „Belfer”. W „Najlepszym”, który trafi do kin 17 listopada, opowie historię Jerzego Górskiego, byłego narkomana, który został wyczynowym sportowcem. Zagra go najprzystojniejszy polski aktor przed trzydziestką - Jakub Gierszał.

Twórczość Agaty Christie ostatnio była w Hollywood trochę zapomniana. Zmieni się to za sprawą nowej ekranizacji „Morderstwa w Orient Expressie”. Tym razem w rolę detektywa Herculesa Poirota wcieli się Kenneth Branagh, zarazem reżyser filmu, a partnerować mu będą: Johnny Depp, Michelle Pfeiffer i Penelope Cruz. Dla takiej obsady na pewno 24 listopada pójdziemy do kina.

Koniec roku zdominują oczywiście „Gwiezdne wojny”. 14 grudnia trafi na polskie ekrany najnowszy film z tego cyklu - „Ostatni Jedi”. Co ciekawe, zobaczymy w nim Carrie Fisher, która zdążyła przed śmiercią nakręcić większość ujęć oraz najsłynniejszego Luke’a Skywalkera - Marka Hammila. Premiera - 14 grudnia.

Mówimy po krakosku - odcinek 12. Zróbże, idźże, weźże

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto