Przedświąteczne wizyty w księgarniach uświadomiły mi zdumiewające konsekwencje tego zjawiska. Literatura okultystyczna, na poważnie traktująca o rzucaniu uroków, zaklęciach, wróżeniu z kart i zamawianiu chorób przez lata nieobecna była na półkach prestiżowych „salonów księgarskich”. Ktoś pewnie czytał i ktoś sprzedawał takie książki, ale uchodziły one za domenę zdecydowanie wstydliwą, obecną w „specjalistycznych” sklepikach na równi z talizmanami, różdżkami, wykrywaczami żył wodnych i nalewkami z bursztynów. W większych, nowoczesnych księgarniach pozycje tego rodzaju ukrywały się pod szyldem „parapsychologii”, ale paradowanie po mieście z książką radzącą jak „rzucić przekleństwo” i spowodować chorobę u nielubianego sąsiada zdecydowanie nie przystawało komuś aspirującemu do miana osoby wykształconej. Dziś, na najbardziej eksponowanych półkach wielkomiejskich salonów księgarskich znajdziemy książki zatytułowane „Księga białej magii” , „Runy. Najskuteczniejsze rytuały i zaklęcia” czy „Amulety, zaklęcia i rytuały”. Kupują je osoby młode, społecznie przystosowane, karnie noszące maseczki i dezynfekujące ręce przed wejściem do sklepu.
Na stronie internetowej poważnej, jak mogłoby się wydawać, księgarni Znak znaleźć można wydaną przez Studio Astropsychologii książkę Juliet Diaz „Sekretna magia”. Oto, jak promuje ją księgarnia: „Dzięki tej wyjątkowej publikacji, napisanej przez prawdziwą wiedźmę, odkryjesz w jaki sposób obudzić drzemiącą w Tobie magię. Poznasz niezwykle skuteczne zaklęcia, rytuały, eliksiry oraz inne magiczne praktyki, które wzmocnią Twoją energię,
uzdrowią ciało i umysł, wyleczą złamane serce, przyciągną miłość, szczęście i pieniądze.”
Księgarnia Znak ma w swojej ofercie pół tuzina książek poświęconych wróżeniu z kart tarota. Jedną z nich reklamuje słowami: „Korzystając z lektury „Tarot dobrej rady”, żadna nasza wątpliwość nie pozostanie bez odpowiedzi”. Jeśli zastanawiamy się, jaką drogę przebyły książki o czarach, by trafić na półki bestsellerów polskich księgarń, pomyślmy też o ścieżkach duchowych poszukiwań środowiska Społecznego Instytutu Wydawniczego „Znak”, prowadzącego tak „magicznie” zaopatrzoną księgarnię.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?