Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kipi kasza. Która to już fala?

Dariusz Wieromiejczyk
Wakacje właśnie się kończą. Powoli zamiera także fala zainteresowania rzeką Odrą i stanem zdrowia pływających w niej ryb. Do tej pory nie wiemy wprawdzie, co zaszkodziło mieszkańcom odrzańskich toni, jednak od paru tygodni media i tak zwani eksperci rozgrzewali tą kwestią widzów ponad wszelki umiar i elementarną przyzwoitość.

W kąt poszło straszenie nas kolejnymi falami cowida, co do których nikt już chyba nie umie powiedzieć, czy właśnie skończyła się ósma, czy też zaczęła dziewiąta. Wirusowi eksperci nagle zmyli się z telewizyjnych ekranów i animacje pływających brzuchami do góry szczupaków zajęły w studiach miejsce wielokolorowych kulek z trąbkowatymi wypustkami.

Obawiam się, że we wrześniu wszystko wróci do normy. Wirusowi celebryci zyskali opaleniznę i siły, a przecież także w wakacje bynajmniej nie próżnowali. Nieoceniony doktor Grzesiowski dostrzegał pod koniec lipca (wywiad dla Rzeczpospolitej z 22.07.2022) „wierzchołek wierzchołka góry lodowej zachorowań” i po raz kolejny wieszczył, iż „zobaczymy dopiero efekty tej fali, kiedy pacjenci zaczną masowo być przyjmowani do szpitali”. Niestety, uwagę patrzących odwróciły ryby, i masowego wymierania urlopujących Polaków nie dało się zauważyć ani opisać. Rozgoryczeni celebryci robiący w omikronie, a nie rybach, nie potrafili ukryć żalu. Wyraz temu dał, w tej samej gazecie, profesor Krzysztof Simon. „Społeczeństwo się w znacznym procencie nie sprawdziło, znaczy w tych 40 procentach” – oświadczył lekarz. Sprawdzili się jego zdaniem, jedynie zaszczepieni Polacy. „Pozostała część jest egocentryczna, nastawiona na czubek własnego nosa. Ma w nosie babcię, dziadka, swoich rodziców itd. Tacy jesteśmy. I tu się (społeczeństwo) nie sprawdziło - oceniał dolnośląski konsultant ds. chorób zakaźnych.”

Na szczęście zdaniem profesora sprawdzili się rządzący, zaś „państwo, na początku pandemii, zdało egzamin”. Postawiony przed problemem niedoskonałego narodu rządzonego przez „zdających egzamin” rządzących, dramatopisarz Bertold Brecht udzielił następującej rady: „Czyż nie byłoby przecież prostszym rozwiązaniem, gdyby rząd rozwiązał naród i wybrał drugi?” O rozwiązaniu narodu przez rozżalonych konsultantów medycznych niemiecki komunista nic, na szczęście, nie wspomniał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski