Kipi kasza: Podkowa na szczęście

Podkowa Leśna założona została przez Stanisława Wilhelma Lilpopa w roku 1925, jako nowatorsko zaprojektowane Miasto – Ogród. Rozkwitu tej miejscowości nie zdołało zakłócić głośne w roku 1930-tym samobójstwo ekscentrycznego ojca miasteczka w warszawskim hotelu Bristol. Podkowa Leśna bez szczególnych zniszczeń przetrwała drugą wojnę światową, zaś po powstaniu warszawskim przyjęła tysiące uciekających z płonącej stolicy uchodźców. Jak twierdzi Wikipedia, ze względu na pobyt w Podkowie Leśnej i okolicznych miejscowościach licznych oficerów AK, były one skromnie nazywane „Małym Londynem”.

Podkowa Leśna otrzymała prawa miejskie w 1968 roku, zaś w 1981 wpisana została do rejestru zabytków. W roku 2017 uznana została za gminę miejską, której mieszkańcy zarabiają najlepiej w Polsce. Dochód gminy z PIT na przeciętnego mieszkańca był tu niemal trzykrotnie wyższy od średniej krajowej. Jej ówczesny, a zarazem i aktualny burmistrz, Andrzej Tusiński, w wywiadzie udzielonym portalowi money.pl zapewniał jednak, że na ulicach Podkowy Leśnej nie widzi się ani maybachów, ani porsche. „Mamy bogatych mieszkańców, lecz nikt tu nie lubi się ze swoim bogactwem obnosić”.

Godna szacunku powściągliwość i poczucie solidarności mieszkańców Podkowy Leśnej udziela się, zdaniem burmistrza, przyjezdnym. Znów zacytujmy burmistrza: - „Sprowadziło się do nas kiedyś bogate małżeństwo. Wynajęli u nas wielki dom. Taka rezydencja w różowym kolorze z lat 90. Początkowo jeździli po mieście maybachem. Szybko zauważyli, że w naszej społeczności nie jest to dobrze widziane. Auto zmienili po kilku miesiącach”.

Trudno wątpić, że szczepionkowy entuzjazm mieszkańców miasta-ogrodu będzie dziś w całym kraju stawiany jako wzór. Zastanówmy się jednak, czy podkreślana przez burmistrza powściągliwość w wyborze aut, umiejętność poprzestawania na małym i niechęć do uzewnętrzniania wysokiego poziomu dochodów nie powinna też posłużyć za przykład licznym przedstawicielom współczesnej klasy średniej, bez entuzjazmu podchodzącym do rozwiązań fiskalnych zawartych w projekcie Nowego Polskiego Ładu. Zapewne niejednego można się od zapobiegliwych podkowian nauczyć.