Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa A - gr. II

STM
Sokół Maszkienice - Arkadia Olszyny 3-5 (1-1)

Sokół Maszkienice - Arkadia Olszyny 3-5 (1-1)

Sokół Maszkienice - Arkadia Olszyny 3-5 (1-1)

1-0 Hebda (z karnego) 8, 1-1 J. Kuboń 27, 1-2 Krupski 60, 1-3 Wąs 72, 2-3 Mietła (z karnego) 78, 3-3 Sperka 81, 3-4 W. Kuboń 84, 3-5 K. Ogar 88. Sędziował: W. Borowiec z Brzeska. Czerwona kartka: Kubala (83 min - druga żółta). Żółte kartki: Kubala, Sperka - J. Kuboń. Widzów 100.

Sokół: Wasyłek - Sperka, Mietła, Hebda - Kaczor, Kubala, Michalec, Kopeć, Rogóż - Świerczek, Kargul (70 Brzoza).

Arkadia: R. Nowak (77 Barnaś) - M. Ogar, J. Kuboń, Majzner - W. Kuboń, K. Ogar, Marcin Przeklasa, Krupski, Kot - Maciej Przeklasa, Sady (34 Wąs).

   Świadkami ośmiu bramek i trzech rzutów karnych byli kibice oglądający spotkanie w Maszkienicach. Gospodarze wyraźnie odczuwali trudy środowego pojedynku z Sokołem Borzęcin i gdy w końcówce meczu przyszło im grać w osłabieniu (po drugiej żółtej kartce dla Kubali), stracili dwie bramki i dwa punkty. Spotkanie rozpoczęło się od zmasowanych ataków zespołu z Maszkienic, które szybko uwieńczone zostały powodzeniem. W 8 min Hebda wykorzystał bowiem pierwszy tego dnia rzut karny - podyktowany za zagranie ręką zawodnika Arkadii - i Sokół objął prowadzenie. Przez kolejne minuty więcej z gry mieli przyjezdni, a efektem tego był bramka zdobyta w 27 min przez J. Kubonia, który po rajdzie skrzydłem przez niemal pół boiska, zaskoczył Wasyłka strzałem w "długi" róg. Do końca pierwszej połowy gra toczyła się już głównie w środku boiska i żadnej z drużyn nie udało się stworzyć klarownej sytuacji do zmiany rezultatu. Na pierwszą bramkę po zmianie stron czekać trzeba było do 60 min. Po uderzeniu Kota, Wasyłek odbił piłkę przed siebie, a Krupski główką umieścił ją w bramce. Utrata gola zmobilizowała miejscowych do bardziej zdecydowanych ataków, przymiarki Hebdy, Kargula i Kubali mijały jednak bramkę Arkadii. Tymczasem w 72 min nastąpiła akcja będąca niemal kopią tej z 60 min. Różnica polegała jedynie na tym, że na bramkę Sokoła uderzał tym razem Krupski, a piłkę sparowaną po jego strzale przez Wasyłka, główką skierował do bramki Wąs. Minutę później Sokół miał wymarzoną okazję do zdobycia kontaktowej bramki. Wykonujący rzut karny - podyktowany za faul na Kargulu - Hebda trafił jednak w poprzeczkę. W 78 min dobrze prowadzący te zawody arbiter po raz trzeci tego dnia wskazał na "wapno" (tym razem po faulu na Hebdzie), a Mietła wykorzystał tę okazję i zrobiło się 2-3. Trzy minuty później Sperka przymierzył zza linii pola karnego i mecz rozpoczynał się jakby od nowa. W końcowych minutach na boisku niepodzielnie panowała już jednak Arkadia. Na ponowne prowadzenie wyprowadził w 84 min zespół z Olszyn, W. Kuboń, zaskakując Wasyłka strzałem z rzutu wolnego z 18 m. Wygraną gości przypieczętował cztery minuty później K. Ogar, kierując piłkę do bramki w zamieszaniu podbramkowym. (STM)
   

Sokół Borzęcin - Olimpia Bucze 3-2 (1-0)

1-0 Janicki 4, 1-1 Styrna 58, 2-1 Janicki 61, 2-2 J. Soból 64, 3-2 Janicki 85. Sędziował: M. Bocoń z Żabna. Żółta kartka: Wołek. Widzów 150.

Sokół: Gorczyca - A. Rędzina, M. Kądziołka, G. Płachno - Zabiegała (50 M. Płachno), M. Krzemiński, Świątek, Wróblewski, R. Płachno - Janicki (87 P. Krzemiński), Chmura.

Olimpia: Pasierb - J. Soból, Wołek, J. Kraj - K. Przybysławski, A. Borowiec, Zachara, D. Przybysławski (60 Szczupał), Mularz - Bochenek, Styrna.

   Gospodarze rozpoczęli to spotkanie od mocnego uderzenia. W 4 min Janicki wykorzystując nieudaną pułapkę ofsajdową gości wbiegł bowiem z piłką w pole karne i uderzeniem z 8 m nie dał szans Pasierbowie. Kwadrans później bramkarz Olimpii instynktownie obronił przymiarkę z 10 m Zabiegały, a w 26 min po strzale R. Płachny z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. W 42 min Sokół miał jeszcze jedną okazję do podwyższenia wyniku, ale Chmura został w ostatniej chwili powstrzymany przez Wołka. Druga połowa również rozpoczęła się od ataków miejscowych, przymiarki R. Płachny i Wróblewskiego były jednak minimalnie niecelne. Tymczasem w 58 min Olimpia wyprowadziła jedną z nielicznych kontr, po której Styrna wykorzystując złe ustawienie M. Kądziołki, pokonał Gorczycę strzałem z 7 m w "krótki" róg. Odpowiedź zespołu z Borzęcina była natychmiastowa. Już trzy minuty później Janicki spożytkował dośrodkowanie R. Płachny i główką z 10 m zdobył drugą bramkę dla Sokoła. Prowadzeniem tym cieszyli się jednak miejscowi bardzo krótko. W 64 min po rzucie wolnym Wołka, odbitą od A. Rędziny piłkę przejął J. Soból i strzałem z 15 m po raz drugi tego dnia doprowadził do remisu. Od tej pory Sokół wypracował sobie ogromną przewagę, długo nie mógł jednak udokumentować jej zdobyciem bramki. Dopiero w 85 min Janicki efektownym uderzeniem z 15 m pod poprzeczkę, zapewnił zespołowi z Borzęcina czwarte z rzędu zwycięstwo. (STM)
   

W pozostałych meczach: Iskra Łęki - Dunajec Mikołajowice 2-2 (0-1), Wnętrzak 60, G. Urbaś 71 - Marzec 35, Rajski 65; Iva Iwkowa - Jadowniczanka Jadowniki 1-1 (0-1), Ł. Jasnos 90 - Kujacz 35; Jasień - Pagen Gnojnik 0-3 (0-2), Kurowski (z karnego) 30, Migacz 43, Wąs 88; Pogoń Biadoliny Radłowskie - Victoria Porąbka Uszewska 0-0. W meczu zaległym: Sokół M. - Sokół B. 3-4 (0-3). Sperka 48, Kargul 62, Kopeć (z karnego) 88 - Chmura 41, 64, Zabiegała 10, Świątek 34.

1. Pagen 20 47 52-26

2. Jadowniczanka 20 44 58-25

3. Iva 20 41 43-29

4. Sokół B. 20 36 47-38

5. Iskra 20 34 42-27

6. Arkadia 20 28 37-38

7. Dunajec 20 23 33-33

8. Jasień 20 20 23-44

9. Olimpia 20 19 31-46

10. Victoria 20 18 32-36

11. Sokół M. 20 15 31-51

12. Pogoń 20 10 23-59

(STM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski