Klasa A, grupa III Wieliczka

Fragment meczu Wilga - Strażak. Fot Andrzej Wiśniewski

1-0 Bystroń 40, 2-0 Sarga 50 (karny).

Wilga: Piszczek - Bobek, Zięba, Brożek, Sarga (83 Gawor) - K. Wrona (70 Ścigalski), Szmit, Polański (85 Krawczyk), Jamka - Bystroń (77 Komorowski), Fischer.

Strażak: T. Woźniak - Popiołek, J. Zawiła, G. Sekuła, P. Woźniak - Majchrzak, Marek (60 Wiśniewski), Kołek, Łyszczarz (80 Kowalczyk) - J. Sekuła (60 Mazur), Lidwin.

Obie drużyny rywalizują o czwarte miejsce w lidze i po sobotnim meczu na tą lokatę awansowała Wilga. W 40 minucie Bystroń otrzymał prostopadłe podanie i strzałem w długi róg zaskoczył T. Woźniaka. Tuż po przerwie w polu karnym padł Szmit, a jedenastkę wykorzystał Sarga. - Uważam, że karny dla Wilgi podyktowany został pochopnie. Mieliśmy swoje okazje, zwłaszcza w pierwszej połowie - powiedział trener Strażak Piotr Kołek. - Spory wpływ na wydarzenia na boisku miał wiatr. Obie drużyny miały swoje okazje, ale sądzę, że wygraliśmy zasłużenie - stwierdził trener Wilgi Piotr Gruszka. (PAN)

WISŁA NIEPOŁOMICE - SPARTA WINIARY 0-3 (0-1)

0-1 Mika 2, 0-2 Ślósarz 60, 0-3 Sobczyk 90.

Sędziował Mateusz Czerwień (Myślenice).

Wisła: Balog - Bobela, Damian Szewczyk, Laszczyk, Światowiec - Biernat, Żółciak, Jakubiec, Sawicki - Jach (80 Mleko), Kościak (70 Gabriel Szewczyk).

Sparta: Sarga - Mirus, Kwinta, Płachta, Zimirski - Ślusarz, Sajnog, Płachta, Sobczyk - Mika (80 Anioł), Kurowski (80 Michuta).

Wiślacy do spotkania z Spartą przystąpili w okrojonym składzie, a przede wszystkim nie dostosowali się do wiatru szalejącego na boisku w Niepołomicach. Już w 2 min piłka zatańczyła przy polu karnym, Balog źle obliczył jej lot i Mika z kilku metrów dał przyjezdnym prowadzenie. Niepołomiczanie w I połowie odpowiadali stałymi fragmentami, ale Jach miał pecha, bo po każdym jego dośrodkowaniu piłka tańczyła w górze, ale nie mogła wkręcić się do siatki. W 30 min Kurowski trafił w obrońcę Wisły stojącego na linii bramkowej. W końcówce I części arbiter nie odgwizdał kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym, w której faulowany był napastnik Wisły Jach.

W pierwszych chwilach drugiej połowy po kolejnym zagraniu Jacha napastnicy gospodarzy uderzali z bliska dwa razy, ale Sarga wyszedł obronną ręką. Od tego momentu nie wiele się działo na boisku, panował chaos i dopiero w końcówce odnotowaliśmy groźne akcje. Dwa gole zdobyła Sparta, najpierw Ślusarz uderzył po długim rogu, a następnie do prostopadłego zagrania z drugiej linii dopadł Sobczyk i w sytuacji sam na sam ustalił wynik. (bc)

W innych meczach: Wiślanka Grabie - Piłkarz Podłęże 4-2 (0-2), Zięba 2, Kordyl, Maśnica - Czeliński 2 - Batory Wola Batorska - Czarnochowice 3-0, Węgrzcanka Węgrzce Wielkie - Gdovia 6-1, Złomex Branice - Czarni Staniątki 0-4 (0-2), Gawlik 3, Satała; Wiarusy Igołomia - Targowianka 0-3 (0-1), Prytko 3.

1. Czarni 16 41 44-20

2. Batory 16 40 38-12

3. Wiślanka 16 37 43-19
4. Wilga 16 25 26-25

5. Strażak 16 24 32-16

6. Czarnochowice 16 23 28-27

7. Węgrzcanka 16 21 37-37

8. Piłkarz 16 20 27-35

9. Wisła 16 17 19-36

10. Złomex 16 17 18-36

11. Gdovia 16 16 21-28

12. Sparta 16 15 24-30

13. Wiarusy 16 13 13-30

14. Targowianka 16 10 15-36

(PAN)