Klasa A, grupa IV Myślenice

Zawodnicy Clavii nie sprostali Orłowi Fot Andrzej Wiśniewski

1-0 Lasek 54, 2-0 Gawęda 61, 3-0 Podsiadło 68, 3-1 Dudzik 75. Sędziował Krzysztof Salawa. Żółte kartki: Gawęda, Kurowski, Tomana - Mistarz. Widzów 100.

Tempo: Kotaś - Przetocki, Łysak, Bała, Gawor (60 Krzeszewski) - Lasek, Gawęda (75 Kozioł), Sarga, Kurowski (82 M. Miśkiewicz), - Podsiadło, T. Burda (77 Tomana).

Rokita: Kornio - A. Kania (76 F. Piwowarczyk), A. Wyroba, M. Mistarz, Leśniak - D. Piwowarczyk (66 Dudzik), Strama, D. Wyroba, D. Kania (56 Jania) - A. Piwowarczyk, Żuławiński (85 Bryl).

Wynik spotkania mógł być zgoła odwrotny gdyby goście na początku spotkania wykorzystali trzy znakomite okazje. Po przerwie miejscowi zagrali bardziej efektownie i wypunktowali podopiecznych Stanisława Manieckiego.

W 10 min w ciągu kilkudziesięciu sekund goście mieli trzy stuprocentowe sytuacje. Najpierw w sytuacji sam na sam Kotaś wybronił uderzenie Stramy, następnie w podobnej sytuacji w słupek trafił A. Piwowarczyk i znowu ten sam zawodnik nie potrafił pokonać bramkarza Tempa. W odpowiedzi idealnej okazji nie wykorzystał Podsiadło, piłka po jego lobie minęła nieznacznie bramkę.

W 54 min po zagraniu Gawędy z prawej strony pola karnego z piłką wbiegł Lasek i zaskakującym strzałem w krótki róg zaskoczył Kornię. Goście poluzowali szyki obronne i stracili kolejnego gola. Sam przed bramkarzem Rokity znalazł się Gawęda i technicznym strzałem podwyższył wynik. Następnie po ładnej akcji i efektownym dryblingu nieznacznie chybił Podsiadło. Jednak chwilę później napastnik Tempa płaskim strzałem zaskoczył zasłoniętego bramkarza gości. Goście odpowiedzieli tylko golem kontaktowym rezerwowego Dudzika, który na raty pokonał Kotasia.

(DAR)

Wicher Stróża - Pasternik Ochojno 0-5 (0-1)

0-1 B. Sarga 45, 0-2 Grudzień 53, 0-3 Włudyka, 0-4 M. Sarga 68, 0-5 Ł. Sikora 82.

Sędziował Paweł Baran (Myślenice). Żółte kartki: Chmielik dwie. Czerwone kartki: Chmielik (67 min, druga zółta), Proszek (75 min, obraza sędziego). Widzów 150.

Wicher: Firek - Proszek, Guzik, Oskwarek, Hajdas (60 Wilk) - P. Mirochna, Jeleń (46 K. Mirochna), Słowik (54 Żaba), Młynek - Chmielik, Mirek (70 Nerkula).

Pasternik: Leśniak - Karski, Mistarz (75 Ł. Sikora), Filipowski, Nikolin - Górnisiewicz, Grudzień (65 Szymski), Buraczek, Stypuła - Włudyka (60 M. Sarga), B. Sarga (70 Fąfrowicz).

Broniący się przed spadkiem Wicher podejmował świetnie grającego wiosną Pasternika i tylko przez pierwsze pół godziny dotrzymywał kroku faworytowi. W tym czasie Mirek miał dogodną sytuacje bramkową, a tuż przed stratą gola piłkę do bramki gości mogło skierować trzech graczy ze Stróży. Tak się jednak nie stało, goście wyprowadzili zabójczy kontratak i po szarży Górnisiewicza piłkę do bramki skierował B. Sarga. Wcześniej gracze z Ochojna mieli trzy wyborne okazje, najpierw Włudyka nie trafił do pustej bramki, następnie B. Sarga nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a piłka bita przez Stypułę z rzutu wolnego poszybowała tuż obok bramki.
Po przerwie dominacja goście nie podlegała już dyskusji, tym bardziej, że dwóm graczom miejscowych puściły nerwy i Wicher kończył mecz w dziewiątkę. W 53 minucie Grudzień wykorzystał sytuację sam na sam, a po chwili po ładnej akcji prawym skrzydłem na listę strzelców wpisał się Włudyka. W 68 minucie czołowy gracz Pasternika Buraczek nie wykorzystał rzutu karnego (ładna obrona Firka), a dzieła zniszczenia gospodarzy dopełnili M. Sarga i Ł. Sikora. Grając w dziewiątkę gospodarze byli o krok od zdobycia honorowej bramki, ale bardzo dobrze bronił Leśniak.

PAWEŁ PANUŚ

Clavia Świątniki Górne - Orzeł Myślenice 3-4 (2-0)

1-0 Żak 2, 2-0 Wyroba 10, 2-1 Święch 48, 2-2 Lech 51, 2-3 Mistarz 55, 3-3 Nazarewicz 33, 3-4 Gracz 86.

Sędziował Krzysztof Cienkosz (Myślenice). Widzów 150.

Clavia: Schneider - Baran, Burda, Kantor, Marcin Tylek - Żołnierczyk, Nazarewicz, Matoga, Koza - Żak, Wyroba oraz Małucha, Sikora.

Orzeł: Pajka - Cichoń (46 Gracz), Ostrowski, Kasprzyk, Mikołajczyk - Łacny (46 Bzdek), Święch, Ślusarz, P.Łętocha (82 Ferlak), Lech (78 Żak), Mistarz.

Ten mecz kibice i zawodnicy obu drużyn wspominać będą bardzo długo. Lider z Myślenic przegrywał i to zasłużenie po pierwszych 45 minutach 0-2, a w drugiej połowie zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Bardzo szybko, bo w drugiej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, a wkrótce potem podopieczni Piotra Dziedziny podwyższyli rezultat. W zgodniej opinii obserwatorów wzmocniona w przerwie zimowej siedmioma zawodnikami Clavia była zespołem lepszym niż Orzeł. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji bramkowych, może gdyby wykorzystali choć jedną z nich wynik byłby inny.

W przerwie trener Orła Marek Dragosz wygłosił męską pogadankę, dokonał dwóch zmian i beznadziejnie grający Orzeł zmienił się nie do poznania. Bardzo szybko ładnym strzałem z dystansu popisał się Święch zdobywając kontaktowego gola. W 51 minucie był już remis po centrze Święcha i główce Lecha. Mecz zaczął się od początku, a zaskoczeni takim obrotem sprawy gracze ze Świątnik dali sobie wbić kolejną bramkę po uderzeniu Mistarza. Po chwili znów był remis, po pewnie wykonanym rzucie karnym przez Nazarewicza. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów Gracz uderzeniem niemal z połowy boiska zaskoczył golkipera Clavii zapewniając swej drużynie zwycięstwo. (pan)

W innych meczach:

Skalnik Trzemeśnia - Sep Droginia 1-2; Zielonka Wrząsowice - Krakus Swoszowice 1-0 (0-0), Nogieć; Dziecanovia - Opatkowianka 3-0; Szczebel Lubień - Rudnik 1-5 (1-2), dla Rudnika: Kawecki 2, Wawrzyniak, Chmielik,

1. Orzeł 18 45 40-23

2. Sęp 18 44 44-15

3. Krakus 18 37 48-26

4. Pasternik 18 35 52-32

5. Zielonka 18 28 35-38

6. Rudnik 18 27 35-24

7. Rokita 18 26 33-37

8. Tempo 18 24 32-37

9. Dziecanovia 18 24 32-39

10. Opatkowianka 18 21 31-44

11. Skalnik 18 19 23-36

12. Clavia 18 12 22-38

13. Szczebel 18 11 24-43

14. Wicher 18 9 15-39

(PAN)