Klasa A, Oświęcim

1-0 D. Makuch 35, 2-0 Banaszak 38, 3-0 Gancarczyk 42, 4-0 D. Makuch 58, 5-0 R. Makuch 88.
Zator: T. Kobylański - Guzdek (Gałgan 65), Kozieł (Szarek 46), Jurka, Grzesło, Chlebowski, R. Makuch, Gancarczyk (Zaborowski 73), Banaszak, D. Makuch, Kadela (Porębski 70).
Przecieszyn: Chowaniec - Bojczuk, Rusek, Ulczok, Niedziela, Zieliński, Tworek, Janosz, Rokowski, Sporysz, Cierpioł.
Przez pierwsze 40 minut gospodarze starali się nawiązać równorzędną walkę. I prawie im się ta sztuka udała. Ale potem zatorska kawaleria złapała rytm i worek z bramkami się rozwiązał: 35 min - D. Makuch, 38 - Banaszak, 42 - Gancarczyk. W ciągu tych kilku minut przed przerwą goście zostali praktycznie zdemolowani. A w drugiej połowie po golu dorzucili jeszcze D. Makuch w 58 oraz R. Makuch w 88 min.
Emocji nie brakowało także po meczu. Trener LKS Przecieszyn Łukasz Jagoda zachował się honorowo i złożył rezygnację. - Ile mogłem, to zrobiłem - skomentował na gorąco.
(PLIN)
Strumień Polanka Wielka - Orzeł Witkowice 0-2 (0-1)
0-1 Bąba 40, 0-2 Kowalczyk 60
Polanka Wielka: Lichański - Dębski, Śliwiński, Chałupka, T. Pokrzyk, Żabiński, Wanat (M. Pokrzyk 60), Drabczyk, Jaszczyk, Biernatek, Kluska.
Witkowice: Śleziak - Janeczko, Juraszek, P. Szłapa, Borowy, R. Sokół (J. Sokół 75), Kowalczyk (Rusek 85), Gołębiowski (J. Szłapa 46), Jasiński (Mitoraj 80), Żmuda, Bąba.
Trzeba przyznać, że gospodarze zostawili trochę zdrowia na murawie, ambicji nie brakowało, walczyli zażarcie. Jednak Orzeł z Witkowic jest nietuzinkowym przeciwnikiem, który na boiskach oświęcimskiej klasy A może wygrać z każdym. Na pięć minut przed przerwą Bąba wykorzystał zamieszanie pod bramką Strumienia i z bliska wpakował piłkę do bramki. Ten sam zawodnik zainicjował kolejną bramkową akcję: wyrzucił piłkę z autu do Żmudy, który wypatrzył idealnie ustawionego Kowalczyka. Strzał tego ostatniego, z około 10 metrów, przypieczętował zwycięstwo gości. Choć Polanka mogła pokusić się o honorowe trafienie, w ostatnim kwadransie to miejscowi przejęli inicjatywę.
POWIEDZIELI PO MECZU:
Marek Fatyga, trener "Strumienia":
Zespół zagrał bardzo poprawnie. Myślę, że wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania. Ale postawa drużyny napawa optymizmem. Musimy się w końcu przełamać.
Adam Jarosz, prezes "Orła":
Polanka Wielka grała dobrze. Mają młody, wybiegany skład. My z kolei nie zagraliśmy na sto procent naszych możliwości. Najwyraźniej dało o sobie znać zmęczenie. Jednak punkty są i to jest najważniejsze.
(PLIN)
Soła Oświęcim - KS Chełmek 0-3 (0-2)
0-1 Afeltowicz 5, 0-2 Łukaszka 7, 0-3 Górski 65.
Soła: Ł. Nowak - Bartuś, Gałuszka (Rajman 46), Mycyk, Szarwak, Samek (Szostek 46), Jaromin, Tobik, Sermak, Naras, Płatek.
Chełmek: Wojtków - Chylaszek, Hobora (Szczurek 80), Kułaga, Wójcik, Górski (Kłapacz 55), Zawadzki (Dobrowolski 60), Kulig, Ćwielong, Łukaszka, Afeltowicz.
Sędziował: Dawid Pająk. Liniowi: Łukasz Łasy, Piotr Ćwiertnia.
Dość trudno wygrać, gdy traci się bramkę w pierwszych minutach meczu. A właśnie to nieszczęście spotkało oświęcimian. W piątej minucie Chełmek wyprowadził zabójczą kontrę: podanie na środek do Afeltowicza, który z 11 metrów, jak na treningu, posłał piłkę do siatki.
Jeszcze trudniej myśleć o zwycięstwie, gdy rywal strzela kolejną bramkę już po dwóch minutach. A tego właśnie niefartu doświadczyli na własnej skórze miejscowi: Łukaszka rąbnął z ok. 18 metrów i - w 7 minucie - było 0-2...
Soła nadal walczyła, zresztą jak zawsze, ale tym razem czegoś w tej grze brakowało. Z kolei Chełmek mając tak tęgą zaliczkę z pierwszych siedmiu minut, mógł pozwolić sobie na psychiczny komfort w trakcie boiskowej potyczki. Raz wydawało się nawet, że gol musi paść lada moment, cała bramka stała otworem, a jednak wynik nie uległ zmianie. W 65 min nie było już wątpliwości. Po rzucie rożnym Górski z impetem wyskoczył do piłki i z najbliższej odległości skierował ją głową do siatki.
Chełmek wygrał nieprzypadkowo. Natomiast to zdecydowanie nie był dzień Soły. Grający trener gospodarzy Andrzej Sermak aż kipiał ze złości schodząc do szatni, pohukując przy tym na... dziennikarzy (którzy, jak wiadomo, ponoszą winę za wszelkie plagi). Na szczęście uśmiech uroczej masażystki Soły Kingi Mitoraj zrekompensował owe niedostatki gościnności z nawiązką.
(PLIN)
Solavia Grojec - LKS Piotrowice 0-1 (0-0)
0-1 Dominik Figura 51
Grojec: Dudzic - Makowski, Chowaniec, Ceglarz, K. Goytowski (W. Walus 46), A. Goytowski, Lysko, Ł. Walus (Balok 65), Wołek, Kubajczyk, Witek.
Piotrowice: Białas - Kościelnik, Jurecki, Franczak, D. Frączek, Kubas, K. Kuwik, Ł. Kuwik, P. Frączek, Figura, Ratajczak.
Spotkanie wyrównane. Bramkę na wagę zwycięstwa ustrzelili goście z Piotrowic, konkretnie - Dominik Figura. Utrzymanie tego prowadzenia było sztuką nie lada, biorąc pod uwagę, że przyjezdni kończyli mecz w 9. Czerwone kartki - jak informują gospodarze, za słowne przepychanki z arbitrem - zobaczyli Ł. Kuwik i D. Figura.
- Graliśmy ładnie, ale to nie boks, żeby punktować. Tu trzeba po prostu strzelić, czyli znokautować przeciwnika - skitował Henryk Smolarek, prezes Solavii.
(PLIN)
Zaborzanka Zaborze - Brzezina Osiek 0-0
Zaborzanka: Polak - Grzesik, Noworyta, Szymeczko, Wądrzyk, Chrobak, Dorywalski, Przybyła (Ciborowski 80), Głowiński, Nosal, Kidoń.
Osiek: Wandor - Damian Płonka, Kawczak, Załuczkowski, Majda, Mitoraj, J. Nowak, Daniel Płonka, Gros (Luranc 60), Jaromin (Brdenk 70), Kwaczała (M. Nowak 75).
Mecz był szybki i twardy. Zaborzanka po raz kolejny w ostatnim czasie pokazała, że charakter ma i nie da sobie w kaszę dmuchać. - Mogliśmy nawet wygrać, gdyby ostatnia kontra wypaliła, ale remis z mocną Brzeziną na pewno zły nie jest - ocenił Grzegorz Noworyta, kapitan Zaborzanki. - Można powiedzieć, że dziś zagraliśmy dla Chełmka - zażartował.
Trener gości miał już nieco mniej entuzjazmu w głosie: - Grali twardo. To prawda. Ale my marnowaliśmy okazje. Ten remis, patrząc na wyniki Chełmka i Zatora, niewiele nam daje - skomentował Henryk Mazur.
(PLIN)
W pozostałych spotkaniach: LKS Skidziń - LKS Jawiszowice 1-2; LKS Rajsko - LKS Bulowice 4-0.
1. Chełmek 19 44 51-12
2. Zator 19 43 52-19
3. Witkowice 19 40 50-23
4. Osiek 19 40 43-19
5. Soła 19 36 37-25
6. Jawiszowice 19 29 34-24
7. Zaborze 19 28 31-30
8. Skidziń 19 25 28-29
9. Polanka 19 18 24-42
10. Grojec 19 18 27-46
11. Piotrowice 19 18 25-48
12. Rajsko 19 16 28-49
13. Przecieszyn 19 11 16-45
14. Bulowice 19 9 14-49
(PLIN)