Klasa B Kraków

   DZIEWIARZ TYNIEC - KMITA II ZABIERZÓW 2-0 (0-0). 1-0 Kolański 55, 2-0 Kolański 62. Widzów 100.
   Dziewiarz: Daleki - A. Giermek, Warias, Szczygieł - Szopa, Hebda, Sobczak, Płuchowski, Waryas (46 Trąbka) - P. Chmiołek (65 W. Chmiołek), Kolański (75 Piwowarczyk).
   Kmita II: R. Piszczek - Migda, J. Biesiada, Bała, Styba - Ł. Biesiada, P. Stanek, Kucharczyk, W. Piszczek - Mielczarek, Jaklik.
   Mecz stał na niezłym jak na klasę B poziomie. Więcej z gry mieli piłkarze z Tyńca, ale oni podeszli do meczu z mocnym postanowieniem zwycięstwa, natomiast goście grając gołą jedenastką chcieli przede wszystkim nie przegrać. Nie udało im się to głównie dlatego, że dwukrotnie obronę gości oszukał Kolański, który wykorzystując długie podania kolegów ze środka pola dwa razy pokonał R. Piszczka. Dziewiarz mógł i powinien wygrać wyżej, ale w pozostałych sytuacjach gracze tej drużyny zawodzili strzelecko.
   STRAŻAK RĄCZNA - PIAST WOŁOWICE 1-2 (1-0). 0-1 Korczek 13, 1-1 Stopa 48, 1-2 Budziaszek 56. Sędziował Piotr Jeleń. Widzów 100.
   Strażak: Piwowarczyk - Rosek, A. Gruca (75 Jasiołek), T. Gruca, Mirosław Kapusta, Marcin Kapusta, Mądry, Grzesiak, Ł. Gruca (60 J. Gruca), Stopa, P. Przebinda (46 T. Przebinda).
   Piast: Bębenek - Sz. Owca, M. Jasiołek, Frączkiewicz, H. Owca, Budziaszek, Korczek, P. Lelek (46 Martyna), M. Lelek (82 Cywiński), P. Jasiołek, Musiał (85 Rosek).
   Pechowa dla gospodarzy okazała się 13 minuta, gdy fatalny błąd obrońców wykorzystał Korczek i strzelajac z 10 metrów ulokował piłkę w samym okienku. Rezultat wkrótce mógł podwyższyć H. Owca, ale piłka po jego strzale przeszła nad poprzeczką. Tuż po wznowieniu gry po przerwie wyrównał Stopa zaskakując Bębenka strzałem z 16 metrów pod poprzeczkę. Wynik ustalił Budziaszek, który z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam. W końcówce meczu gracze z Wołowic umiejętnie wybijali z rytmu zawodników lokalnego rywala, mecz stracił na atrakcyjności i wynik nie uległ już zmianie.
   START KAMIEŃ - POZOWIANKA 0-0. Widzów 150.
   Start: Zięć - Kozioł, Jasiński, M. Sykała, Ł. Słowiński, gara (70 S. Wolarek), P. Wolarek, Ptaszek (46 P. Słowiński), Wawro (70 K. Kuglin II), K. Kuglin I, Paszcza.
   Pozowianka: Czekaj - Cichurz, Malinowski, Ł. Dziudziek, Kawaler - Dyrda, Rajtar, M. Zagata (70 Grzesiak), Wołk - M. Dziudziek, Piwowarczyk (70 Skocz).
   Zespół Startu gra świetnie na swoim boisku, o czym przekonał się dobitnie zespół Pozowianki tracąc na nim dwa punkty. Remis nie krzywdzi żadnej ze stron, bo choć piłkarsko lepsza była Pozowianka, to jednak w końcówce mogła ten mecz przegrać. W zespole gospodarzy bardzo dobrze funkcjonowała para rozgrywający Ptaszek i napastnik K. Kuglin I, w ekipie gości najlepsze wrażenie sprawił Rajtar, Zagata i M. Dziudziek, który z łatwością dochodził do bramkowych sytuacji, ale fatalnie je marnował.
   W innych meczach: Trzebol Wielkie Drogi - Nadwiślan Rusocice 2-3 (2-2). Bębenek, Adamus - Grzesik, M. Paszcza, Socha; Borkowianka Borek Szlachecki - Mydlniczanka 1-2; Victoria Zalas - Gwiazda Ściejowice 2-2 (2-0). Zając, Podgórski - Kapusta, Królik; Sankovia - Rzozovia 1-3 (1-2). Hrycaniuk - Paciorek 2, Śliwa; Sokół Rybna - Płomień Kostrze 4-1 (4-1). Celej 3, Molik - Michorczyk.
1. Dziewiarz 20 42 60-29
2. Nadwiślan 20 42 63-34
3. Pozowianka 20 42 46-19
4. Mydlniczanka 20 36 52-26
5. Kmita II 20 34 53-35
6. Borkowianka 20 30 43-36
7. Gwiazda 20 30 32-35
8. Piast 20 28 30-26
9. Trzebol 20 28 33-38
10. Start 20 25 25-34
11. Płomień 20 24 31-38
12. Strażak 20 23 40-57
13. Rzozovia 20 20 40-56
14. Sankovia 20 19 24-57
15. Victoria 20 15 20-46
16. Sokół 20 9 22-47
(PAN)

Grupa II

   BŁYSKAWICA WYCIĄŻE - JUVENIA PRANDOCIN 1-3 (1-1). 1-0 Zyguła 7, 1-1 Fundament 30, 1-2 Adamek 47, 1-3 Wiecha 87. Sędziował Michał Krzyżak. Żółta kartka Kupczyk. Widzów 70.
   Błyskawica: Walczyk - Gajoszek, Gołda, Przeniosło, Laszczyk - Kurleto, Gratkowski (50 Witek), Głowa, Zyguła, Suchy - Koćma (60 Kawula).
   Juvenia: Szafrański - Czekaj, Lupa, Kłosiński, Wiecha - Kramarz (89 Dejworek), Lepiarczyk, Adamek, Lech (75 Wleciał) - Kupczyk, Fundament.
   Choć grano w Wielką Sobotę a nie lany poniedziałek, zawodnicy Juvenii sprawili zimny prysznic wyciążanom. Wprawdzie nie dosłowny, ale chyba każdy z piłkarzy Błyskawicy wolałby być oblanym kubłem zimnej wody niż stracić trzy punkty z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli zespołem z Prandocina. Faworyzowani gospodarze, którzy z kwitkiem odprawili ekipy Bibiczanki, Zelkowa i Bronowianki, nijak nie mogli poradzić sobie z teoretycznie znacznie słabszym rywalem. Mecz rozpoczął się zgodnie z planem (główka Zyguły), lecz Juvenia nie poddała się bo "nam tu zawsze dobrze się grało" - twierdził po meczu uśmiechnięty kapitan gości Fundament, który w 30 min główką pokonał Walczyka. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy bramkarz Błyskawicy po raz drugi sięgał po piłkę do siatki - tym razem pokonał go Adamek. Gospodarze atakowali, ale schematycznie, bez pomysłu. Wprawdzie raz piłka zatrzepotała w bramce strzeżonej przez Szafrańskiego, lecz sędzia gola nie uznał dopatrując się spalonego. Także goście mieli ciągłe problemy z chorągiewką arbitra liniowego. Trzeba przyznać, że pretensje powinni mieć tylko do siebie, a nie do sędziego, który słusznie pokazywał offsajdy. Raz jednak obrona miejscowych nieco zaspała, a w konsekwencji tego błędu Walczyk po raz trzeci zmuszony został do wyciągania piłki z bramki. (PK)
   SPORTOWIEC MODLNICZKA - NIEDŹWIEDŹ II 1-1 (0-0). 0-1 Zając 64, 1-1 Ryba 78.**Sędziował Leszek Solarz. Widzów 100.
   Sportowiec: Przywora (46 Franczyk) - Ryba, Witkowski, Kopońka, Grzybowski - Garzeł, Kowalski (60 Grudzień), Wróż, Czernichowski - Capała, Ferdynus.
   Niedźwiedź II: Grabara - Ząbczyński, Cnota, Broda (46 Kłosiński), Pycia, Węgrzyn (60 Kasprzyk), Zając, Janik, Antkiewicz, Michalski, Pietrzyk.
   Mecz był słabym widowiskiem, gra była szarpana, na co duży wpływ miał silny wiatr utrudniający piłkarzom poczynania na placu. Prowadzenie objęli goście, kiedy po ładnej akcji i przerzuceniu gry ze środka na lewą stroną Zając z wysokości pola karnego zaskoczył Franczyka strzałem w długi róg, po którym piłka odbiwszy się od słupka wpadła do siatki. Od tego momentu przewagę uzyskali gospodarze, którzy wypracowali sobie pięć wybornych sytuacji strzeleckich, ale wykorzystali tylko jedną, gdy po strzale Wróża Grabara odbił piłkę, a skuteczną dobitką popisał się Ryba.
   BIBICZANKA - KOSYNIERZY ŁUCZYCE 0-1 (0-0). 0-1 Czarny 75. Widzów 150.
   Bibiczanka: Wadowski - Śliwiński, Duniec, Palmowski, Dudek, Nawrot (60 Meus), Wojciechowski, Zawrzykraj, Wolsza, Ziętara, Baster (75 Raj).
   Kosynierzy: Żurek - Bylica, Bańdura, Dulewicz, Witkowski, Jamborski, Czarny, Kawula, Kulisa, Łysy, Osika.
   Bywają takie mecze, że nic nie wychodzi i taki przytrafił się graczom z Bibic, którzy choć mieli zdecydowaną przewagę i wypracowali sobie wystarczająca ilość sytuacji, aby wygrać pewnie i wysoko, to zeszli z boiska pokonani, gdyż w 75 minucie nie upilnowali Czarnego, który po szybkiej kontrze strzelił piekielnie mocno pod poprzeczkę nie dając Wadowskiemu żadnych szans. Końcówka zawodów to nieustanne ataki miejscowych i bramkowe sytuacje: Wolszy, Bastera i Ziętary, ale goście bronili się umiejętnie i ze szczęściem, za co zostali nagrodzeni w postaci kompletu punktów.
   JKS ZELKÓW - BRONOWIANKA 4-2 (1-1). Bramki zdobyli: Janik 3, Ćwięczek - Szewczyk 2 (z karnych). Widzów 80.
   Zelków: Techmański - Brożek, Firek, Janik, Wortmann - Pabian, Ćwięczek, Radwanek, Filosek (50 Twardosz) - Kędzior (60 Majka), Szostak (70 Stawiarski).
   Bronowianka: Słomski - Oleksy, Morawiec, Lutak, Dębski - Bułka, Sieńko, Regulski, Wróblewski - Szewczyk, Wianecki.
   Do przerwy mecz miał wyrównany przebieg. Ozdobą był gol zdobyty przez Janika, który uderzył bez przesady z ponad 30 metrów i piłka wpadła do bramki. Do remisu doprowadził Szewczyk wykorzystując "jedenastkę" podyktowaną za faul na Regulskim. W 55 min dośrodkowanie Kędziora zlekceważył Słomski i Ćwięczek głową wywiódł swój zespół na prowadzenie. Bronowianka zerwała się raz jeszcze i ponownie Szewczyk, wykorzystując "jedenastkę" podyktowaną za zagranie ręką w polu karnym, doprowadził do remisu. Ten mecz należał jednak do Pawła Janika, który najpierw z 16 metrów, a potem z rzutu wolnego z 20 metrów nie dał szans Słomskiemu zapewniając zwycięstwo swej drużynie.
   W innych meczach: TS Węgrzce - Michałowianka 3-0 (1-0). S. Wilk (karny), Pełech, Witek; Sparta Skrzeszowice - Polanowice 0-1 (0-0). Gol samobójczy; Spartak Wielkanoc-Gołcza - Pogoń Opatkowice 3-2; Romex Kraków - Potok Więckowice 3-3 (3-2).** Żbik 3 - Włodek, Molik, Macałka.
1. Bibiczanka 20 48 58-20
2. Zelków 20 43 80-24
3. Błyskawica 20 43 53-29
4. Spartak 20 36 56-56
5. Bronowianka 20 34 57-27
6. Kosynierzy 20 32 50-44
7. Sportowiec 20 27 35-35
8. Potok 20 27 41-57
9. Sparta 20 26 28-43
10. Pogoń 20 25 57-50
11. Węgrzce 20 24 41-58
12. Michałow. 20 23 42-43
13. Polanowice 20 18 40-65
14. Romex 20 16 38-67
15. Niedźwiedź II 20 15 25-56
16. Juvenia 20 10 27-58
(PAN)

Klasa C Kraków

   Jutrzenka Giebułtów - Iskra II Krzęcin 2-1, Orzeł Zastów - Rybitwy 2-3, Kliny - Gajowianka 1-3, Powiśle Ochodza - Rajsko 2-1, Polonia Więcławice - Prądniczanka II 4-2, Orzeł Bębło - Tramwaj II 0-4, Opatkowianka II - Zwierzyniecki II 1-7.
1. Zwierzyn. II 17 47 81-14
2. Tramwaj II 17 45 65-17
3. Gajowianka 17 42 58-19
4. Rybitwy 17 33 32-31
5. Iskra II 17 29 59-33
6. Powiśle 17 28 34-32
7. Kliny 17 22 33-40
8. Prądnicz. II 17 21 36-50
9. Jutrzenka 17 20 36-41
10. Rajsko 17 18 39-37
11. Polonia 17 17 38-62
12. Opatkow. II 17 12 29-62
13. Orzeł B. 17 9 20-67
14. Orzeł Z. 17 4 13-68

Grupa II

   WISŁA CZERNICHÓW - ISKRA CZUŁÓW 2-3 (2-0). 1-0 Kowalczyk 30 (z wolnego), 2-0 Mądry 40, 2-1 Dudzik 55, 2-2 Grabowski 70 (z wolnego), 2-3 G. Korczek 88. Sędziował Bronisław Augustyniak. Widzów 50.
   Wisła: Banach - Zabagło, Twaróg (75 Wąsik), Sternal (80 Szewczyk), Gawor - Feluś, Grzesiak, Gaweł, Mądry - Kowalczyk (85 Kapała), Kowalik (46 Piwowarczyk).
   Iskra: Lalik (46 Nęcek) - G. Korczek, Grabowski, Marusiński - Wachowski (70 Gawin), K. Korczek (75 Bałys), Kędzierski (70 Czech), Dudzik, Kaźmierczak - Herdecki, Karcz.
   Pierwsza połowa zgodnie z planem przebiegała pod dyktando walczących o awans piłkarzy Wisły. W 30 minucie bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się rutynowany Kowalczyk i Lalik musiał sięgnąć do siatki. W 40 minucie Kowalczyk uderzył z rzutu wolnego po raz drugi, Lalik nie opanował piłki i Mądry z bliska podwyższył rezultat. Wydawało się, że gospodarze pewnie wygrają mecz, bowiem prowadzili dwoma bramkami, a mając w składzie zawodników z V-ligowym i A-klasowym doświadczeniem, powinni poradzić sobie z rywalem. Po raz kolejny okazało się, że ambicją można nadrobić braki i dzięki świetnej grze w drugiej połowie goście z Czułowa wygrali. Najpierw po bardzo ładnej składnej akcji kontaktową bramkę zdobył Dudzik, następnie pięknym strzałem z rzutu wolnego pod poprzeczkę popisał się Grabowski, a tuż przed końcowym gwizdkiem po akcji lewą stroną i silnym strzale w długi róg zwycięstwo Iskrze zapewnił G. Korczek.
   BŁĘKITNI CZUŁÓWEK - DRAGON SZCZYGLICE 3-3 (2-2). 0-1 Wiatr 12, 0-2 D. Mroziński 20, 2-1 S. Gala 27, 2-2 J. Konik 35 (z karnego), 3-2 J. Konik 48 (z wolnego), 3-3 Sas 86. Widzów 100.
   Błękitni: M. Gala - Maciejczyk, K. Konik, A. Madej, Gawin, Hyla, Starzycki, W. Madej, Sternal, J. Konik, S. Gala oraz Rubiś, Buczek.
   Dragon: K. Mroziński - Zachara, Sas, Machnik, Celarski, Cymer, Marona, Marchewczyk, Zieliński, Wiatr, D. Mroziński oraz Kańka, Dyrek.
   Mecz rozpoczął się zgodnie z planem, bowiem najpierw Wiatr z narożnika pola karnego posłał piłkę w samo okienko, następnie D. Mroziński uderzył z 20 metrów po ziemi zaskakując M. Galę. Gospodarze nie załamali się szybką stratą dwóch bramek i w 27 minucie w zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki wepchnął S. Gala. Później klasa błysnął J. Konik, piłkarz wybitny, który dla ekipy z Czułówka strzela 70 procent goli w sezonie. Najpierw wykorzystał "jedenastkę" za faul Sasa na nim samym, a tuż po przerwie popisał się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego. Od tego momentu gracze Dragonu uzyskali ogromną przewagę, zamykając momentami rywala na jego połowie. Do wyrównania doprowadzili jednak dopiero tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, gdy Sas pięknym uderzeniem przewrotką ustalił wynik tego stojącego na niezłym poziomie meczu. Gospodarze pokazali, że jeszcze niedawno grali na wyższym szczeblu rozgrywkowym, goście, że słuszsię ubiegają o awans.
   W innych meczach: Sparta Przeginia Duchowna - Maszycanka 3-1, Tęcza Piekary - Lotnik II Kryspinów 2-1, Wisła II Jeziorzany - Wisła II Rząska 3-3, Zryw Facimiech - Bronowicki 4-3, Tonianka II - Kaszowianka 3-2.
1. Dragon 15 41 68-12
2. Zryw 14 31 45-34
3. Tęcza 15 28 42-24
4. Wisła Cz. 15 26 39-24
5. Sparta 14 26 34-25
6. Lotnik II 15 22 40-34
7. Tonianka II 15 20 39-44
8. Iskra 15 20 38-45
9. Kaszowian. 15 16 28-35
10. Błękitni 14 13 33-38
11. Bronowicki 15 13 29-53
12. Maszycanka 15 8 17-45
13. Wisła II 13 8 23-60
   Wisła II Rząska gra mecze bez zaliczenia punktów w tabeli.

Grupa III

   Spartak Charsznica - Strażak Przybysławice 1-2, Orzeł Iwanowice - Słomniczanka II 1-2, Sokół II Kocmyrzów - Victoria Smroków 4-5, Nidzica Słaboszów - Wierzbowianka 7-0, Milenium Radziemice - Błękitni Falniów 8-1, Michałowianka II - Galicja Raciborowice 2-3, Olimpia Czaple Wielkie - Trątnowianka 1-1.
1. Strażak 17 41 58-30
2. Galicja 17 40 66-43
3. Spartak 16 36 59-19
4. Milenium 17 32 65-26
5. Orzeł 17 30 55-47
6. Słomnicz. II 17 28 55-39
7. Nidzica 17 28 41-39
8. Victoria 17 26 46-42
9. Wierzbow. 17 23 44-62
10. Michałow. II 17 16 31-57
11. Sokół II 16 13 36-45
12. Trątnow. 17 12 27-44
13. Błękitni 17 9 26-78
14. Olimpia 17 5 14-52

Wieliczka

   Mecz zaległy z rundy jesiennej: Sokół Chorągwica - Concordia Pawlikowice 2-1.
1. Górnik II 12 36 80-1
2. Gryf 12 26 52-29
3. Sparta 12 23 39-15
4. Zagaje 12 22 22-28
5. Concordia 12 21 42-39
6. Puszcza II 12 21 29-27
7. Sokół 12 19 22-23
8. Promień II 12 12 19-33
9. Zieloni 12 10 18-39
10. Targowianka 12 7 6-46
11. Wisła II 12 5 3-40
12. Stryszow. 12 4 14-37
(PAN)