Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa "Królewskich"

(FIL)
Hiszpania. W fantastycznym Gran Derbi, rozegranym w Madrycie, Real pokonał Barcelonę (z debiutantem Luisem Suarezem) 3:1, choć do 35 minuty przegrywał 0:1.

Real Madryt - Barcelona 3:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Neymar 4, 1:1 Ronaldo 35 k., 2:1 Pepe 51, 3:1 Benzema 61.
Real: Casillas - CarvajalI, Pepe, Ramos, Marcelo - Modrić (89 Arbeloa), Kroos, Isco (84 Illarramendi) - Rodriguez, RonaldoI - Benzema (87 Khedira).
Barcelona: Bravo - Dani Alves, PiqueI, Mascherano, Mathieu - Xavi (60 Rakitić), Busquets, IniestaI (72 Sergi Roberto) - Suarez (69 Pedro), MessiI, NeymarI.
Sędziował: Jesus Gil. Widzów: 854 50.

Luis Suarez, ukarany za ugryzienie rywala podczas MŚ, przez cztery miesiące nie mógł wystąpić w oficjalnym meczu "Barcy". Wbrew przypuszczeniom hiszpańskich mediów zagrał w podstawowym składzie. Zaliczył asystę przy golu Neymara, wypracował świetną sytuację Lionelowi Messiemu, pokazał, że wkomponowuje się w styl gry Barcelony. - Dobrze się spisał, zagrał lepiej, niż się spodziewałem - ocenił trener Luis Enrique.

Okazje do wyrównania miał Karim Benzema, a na podwyższenie wyniku Messi. - Kiedy nie wykorzystujesz szans na Bernabeu, słono za to płacisz - przyznał po meczu Xavi.

Przełomowym momentem meczu okazało się zagranie ręką Gerarda Pique, po którym Cristiano Ronaldo wykorzystał rzut karny (16. gol w sezonie!). - Byłem na ziemi i moja ręka nie mogła zniknąć - tłumaczył się potem Pique. Seria Claudio Bravo (754 minut z czystym kontem w bramce) została przerwana.

Gol uskrzydlił gospodarzy. Mieli problem z atakiem pozycyjnym, ale doskonale radzili sobie z rozbijaniem ataków gości i groźnie kontratakowali. Po "główce" Pepego i strzale Benzemy (zdobył gole w czterech ostatnich El Clasico w Madrycie) było praktycznie po meczu. - Mieliśmy mentalność zwycięzcy. Nie zagraliśmy dobrze na początku, ale później wiedzieliśmy, jak odpowiedzieć i zmienić wynik meczu - podkreślił Pepe.

"Barca" przy stanie 3:1 była bezsilna. Andres Iniesta doznał w dodatku urazu prawej łydki.

- Nie wiem, czy osiągnęliśmy szczyt, ponieważ przyjdą trudne chwile, ale moim zamiarem jest, abyśmy grali właśnie taki futbol - cieszył się trener "Królewskich" Carlo Ancelotti.

- Druga połowa meczu dużo nas kosztowała, popełnialiśmy błędy. Rywal grał na bardzo wysokim poziomie i zasłużenie wygrał - przyznał Luis Enrique.

Wyniki
Valencia - Elche 3:1 (2:0), Mustafi 13, Parejo 18, Lomban 63 s. - Jonathas 90; Celta - Levante 3:0 (1:0), Larrivey 27 i 83, Lopez 90; Almeria - Athletic 0:1 (0:0), Etxeita 56; Eibar - Granada 1:1 (1:1), Boveda 37 - Nyom 8; Malaga - Rayo 4:0 (3:0), Samuel 6, Darder 21, Juabni 45, Amrabat 49 k.; Cordoba - Sociedad 1:1 (0:1), Xisco 87 - Martinez 22; Espanyol - Deportivo (Cezary Wilk grał 90 minut) 0:0; Sevilla (Grzegorz Krychowiak grał 90 minut) - Villarreal 2:1 (0:0), D. Suarez 88, Bacca 90 k. - Vietto 79. Po zamknięciu numeru: Getafe - Atletico.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski