Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
5 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Bramki: 0:1 Tokarczyk 23, 0:2 Niepsuj 54....

Klasa okręgowa Kraków, grupa I. 13. kolejka - wyniki, składy, relacje (3-4 listopada)

Pogoń Miechów - Lot Balice 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Tokarczyk 23, 0:2 Niepsuj 54.
Pogoń: Mach - Dudek (46 Nawrot), K. Dąbrowski, Santarosa, Antosiewicz - Król (46 Kosałka), Niang, K. Mazur (80 Pedro), Habryn (67 Żarnowiecki), W. Mazur (60 Makowski) - Maniak.
Lot: P. Tatar - Karol Kubas, Grdeń, D. Tatar, Zając (60 Soboń) - Wicher, Zieliński, Kupis, Kołodziejczyk (60 Krzysztof Kubas) - Niepsuj (86 Widlarz), Tokarczyk.
Sędziował: Artur Dudek. Widzów: 100. Żółte kartki: Dudek, K. Dąbrowski, Kosałka, W. Mazur, Niang (dwie), Maniak; czerwone kartki: Santarosa (45+3, niesportowe zachowanie), Mach (49, niesportowe zachowanie), Niang (88).

W starciu drużyn zagrożonych spadkiem cenne zwycięstwo odniósł Lot. Gospodarze niemal całą II połowę grali w dziewięciu, a spotkanie kończyli w ósemkę. - Zagraliśmy najsłabszy mecz w tej rundzie - nie krył kierownik drużyny Pogoni Zbigniew Piwowarski.
Prowadzenie gościom dał Tokarczyk, który wykończył akcję i zagranie wzdłuż bramki Kupisa. Ten ostatni piłkarz miał też udział przy drugim golu - po jego podaniu sytuację sam na sam wykorzystał Niepsuj.

Zobacz również

Serialowa sułtanka Mahidevran dziś jest nie do poznania! Co za przemiana!

Serialowa sułtanka Mahidevran dziś jest nie do poznania! Co za przemiana!

Duet Tuyo zagrał w klubie Tapas w Kielcach [ZDJĘCIA]

Duet Tuyo zagrał w klubie Tapas w Kielcach [ZDJĘCIA]

Polecamy

"Egzotyczny wąż wygrzewa się na drzewie!" Przyjechała policja. A tu niespodzianka!

"Egzotyczny wąż wygrzewa się na drzewie!" Przyjechała policja. A tu niespodzianka!

Robert Lewandowski na ustach wszystkich po swoim wyczynie. Ma nowy przydomek

Robert Lewandowski na ustach wszystkich po swoim wyczynie. Ma nowy przydomek

Roman Jakuba: Myślę, że rywalom nie przeszkadzała murawa

Roman Jakuba: Myślę, że rywalom nie przeszkadzała murawa