Błękitni Modlnica - Nowa Proszowianka Proszowice 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Wrona 25, 0:2 A. Przeniosło 75 karny, 1:2 Bednarz 82 samob., 2:2 Katarzyński 90+4.
Błękitni: Widawski - Kubik (75 Bąbka), Kuciel, Skoczykłoda (46 Czarnik), Windys - Pyzioł, Maślanka (75 Kowalski), Kiełkiewicz (32 Słonina), Arian, T. Kawa - Katarzyński.
Nowa Proszowianka: Zawartka - Bednarz, Wasilewski, Gorczyca, Woźniak - Wrona, Wilk, Bździuła, A. Przeniosło, Bełz (55 Skołucki, 90 Kura) - M. Przeniosło (88 Gagat).
Sędziował: Grzegorz Jabłoński.
Starcie kandydatów do awansu do końca trzymało w napięciu, wicemistrz wyrwał punkt spadkowiczowi w samej końcówce meczu. Goście prowadzili już dwoma golami - w I połowie Wrona wykorzystał błąd w obronie modlniczan i głową przelobował bramkarza, a w 75 min A. Przeniosło poprawnie wykonał karnego, podyktowanego za zagranie ręką rywala.
Błękitni nie poddali się, a przyjezdni wyciągnęli do nich pomocną dłoń. Po zagraniu Katarzyńskiego pechowo interweniował Bednarz, strzelając „swojaka”. W doliczonym czasie gry ten pierwszy uderzeniem z 20 m wykończył kontrę.
- Paradoksalnie, gdyby chwilę wcześniej nasz zawodnik nie trafił w bramkę, to byśmy wygrali. A tak bramkarz zapoczątkował akcję, po której straciliśmy wygraną - zauważył Marek Holocher, trener proszowian.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
