Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa Kraków III. Węgrzcanka idzie jak burza. Cel na ten sezon jest jasny - awans

Artur Bogacki
Artur Bogacki
FB/Węgrzcanka
Po 7 z 13 zaplanowanych na rundę jesienną kolejek w grupie III klasy okręgowej Kraków Węgrzcanka Węgrzce Wielkie jest w bardzo komfortowej sytuacji. Wygrała wszystkie spotkania (bilans bramkowy to 28:7) i prowadzi z przewagą 5 punktów nad konkurencją.

W poprzednich rozgrywkach Węgrzcanka też liczyła się w walce o awans, ale wtedy ostatecznie zajęła 3. miejsce, za Zjednoczonymi-Złomeksem Branice i Karpatami Siepraw (te drużyny uzyskały przepustkę do wyższej ligi). Teraz wymieniana była w gronie głównych faworytów, na boisku potwierdziła te przepuszczenia. Czy w klubie spodziewanego się aż tak dobrego otwarcia?

- Trenuje się po to, by wygrywać. Na razie w meczach udaje się nam realizować to, co sobie wcześniej założyliśmy, stąd tak dobre wyniki - mówi trener węgrzcan Krzysztof Mastalerz.

Dodaje: - W poprzednim sezonie nie mieliśmy postawionego celu awansu, ale dobrą grą sami otworzyliśmy sobie drogę do niego. Wtedy się nie udało. A teraz, po takim początku, to już nawet nie mam jak owijać w bawełnę (śmiech). Chcemy powalczyć o piątą ligę.

W drużynie w letniej przerwie pojawiło się kilka nowych twarzy. Do Węgrzcanki trafili m.in. gracze ze Zjednoczonych-Złomeksu Branice i Nadwiślanki Nowe Brzesko. Z tego pierwszego klubu przyszedł król strzelców tej grupy Arkadiusz Chlebowski (teraz też błyszczy skutecznością, a w ostatnim meczu zaliczył trzy asysty), z drugiego - doświadczony Krzysztof Zawora. - Jestem zadowolony z transferów. Nowi piłkarze dobrze wpasowali się do drużyny nie tylko na boisku, ale też w szatni - mówi trener.

Ważne dla układu sił w czołówce grupy III będzie sobotnie (1.10) spotkanie - Węgrzcanka zagra na boisku wicelidera Tempa Rzeszotary. Szkoleniowiec zaznacza, że jego piłkarze do każdego rywala podchodzą z należytą powagą. - Nie będziemy mieć łatwych spotkań, niezależnie od tego, czy będziemy grać z drużynami z góry, czy z dołu tabeli. Na mecze z liderem wszyscy podwójnie się mobilizują - mówi trener.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski