Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klemens Murańka: Nie chce składać żadnych deklaracji

Andrzej Stanowski
Klemens Murańka: Martwi mnie nieco stan techniczny Wielkiej Krokwi
Klemens Murańka: Martwi mnie nieco stan techniczny Wielkiej Krokwi fot. Paweł Relikowski
Skoki narciarskie. Polscy skoczkowie mają za sobą pierwsze zagraniczne zgrupowanie. Zawodnicy z trzech kadr – A, B i juniorów – przez 5 dni trenowali w słoweńskiej Planicy.

Wśród trenujących był 20-letni skoczek TS Wisły Zakopane Klemens Murańka.

– To było nasze trzecie zgrupowanie w __sezonie letnim – powiedział nam Murańka. – Zaczęliśmy od obozu w Cetniewie, potem skakaliśmy na skoczni Skalite w Szczyrku, ostatnio byliśmy w Planicy. Treningi zaczęliśmy od mniejszej skoczni K-95, potem przenieśliśmy się na obiekt K-120. Każdy z nas oddał około 25 skoków. Mnie skakało się nieźle. Jak to na __początku sezonu: były skoki gorsze, ale więcej dobrych. Jak na tę porę roku, moja forma jest obiecująca. Z kolegów bardzo dobrze prezentował się Janek Ziobro. Na skoczni w Planicy ćwiczyli też Słoweńcy, ale w innych niż my godzinach. Z tego, co mówiono, wynika, że w __wysokiej formie jest już Peter Prevc.

Jakie są dalsze plany treningowe Murańki?

– Jesteśmy po jednodniowym treningu w Wiśle, w poniedziałek zbieramy się w Zakopanem, aby skakać na Wielkiej Krokwi. Pierwsze zawody na igelicie czekają nas 17 lipca w __Wiśle, gdzie rozegrane zostaną letnie mistrzostwa Polski – dodaje Murańka, który do tej pory w tych mistrzostwach wywalczył dwa krążki.

– Dobrze pamiętam zawody w 2007 roku na Średniej Krokwi. Miałem wówczas dopiero 13 lat, dlatego zdobycie brązowego medalu było wielkim sukcesem, przegrałem bowiem tylko z Adamem Małyszem i Kamilem Stochem. Po pierwszej serii byłem nawet drugi. Potem drugi srebrny krążek zdobyłem w 2013 roku na zawodach w Szczyrku – wspomina zakopiański skoczek.

Pod koniec lipca rozpocznie się kolejna impreza – Letnia Grand Prix. Pierwsze konkursy odbędą się w Polsce, w Wiśle 31 lipca i 1 sierpnia, natomiast 2 sierpnia skoczkowie wystartują na Wielkiej Krokwi.

– Bardzo cieszę się, że po kilku latach Letnia Grand Prix wraca do Zakopanego. Do tej pory tylko raz startowałem w pucharowym konkursie na _ Wielkiej Krokwi, było to dawno, bo w 2009 roku. Nie wspominam swojego występu dobrze, bowiem przepadłem w kwalifikacjach. Martwi mnie trochę stan techniczny Wielkiej Krokwi. Spod igelituwystają spróchniałe deski, skocznia zarasta trawą, na __rozbiegu są stare tory plastikowe – _mówi Murańka.

Zawodnik z Zakopanego po raz piąty weźmie udział w Letniej Grand Prix.

– W tych startach różnie bywało. Najwyżej byłem dwukrotnie na siódmym miejscu w 2013 roku w Hakubie. Przed rokiem startowałem tylko trzykrotnie, nie zdobyłem wówczas ani jednego punktu. Tego lata trener Łukasz Kruczek zaplanował dla nas więcej startów, ale jeszcze nie wiadomo, kto w jakim konkursie_e _weźmie udział. Nie będę składał żadnych deklaracji. Lepiej za dużo nie mówić przed zawodami, najważniejsze, żeby skoki były dobre. A wtedy można liczyć na dobre miejsce. Lato jest ważne, ale najwyższa forma ma przyjść zimą. Jest optymistycznie nastawiony, bo miałem bardzo udaną końcówkę__sezonu zimowego – mówi Murańka.

Skoczek Wisły Zakopane nie był jeszcze na urlopie.

– Po 12 sierpnia mamy zaplanowaną 12-dniową przerwę w treningach, wtedy z żoną pojadę gdzieś wypocząć, może do ciepłych krajów. Być może na __urlop zabierzemy naszego 10-miesięczenego synka Klimka – dodaje Murańka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski