Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klienci straszą... HIV-em

ZIOB
Niektórzy klienci tarnowskiej izby wytrzeźwień, aby postraszyć jej załogę, twierdzą, że są zarażeni wirusem HIV.

W izbie wytrzeźwień

Mają oni wówczas nadzieję, że personel izby nie będzie przygotowany na ich przyjęcie i że policja lub Straż Miejska odwiozą ich do domu. Chcą w ten sposób uniknąć nie tylko pobytu w izbie, ale również opłaty wynoszącej 200 zł.
- Jesteśmy przygotowani na każdą okoliczność - _mówi Wiesław Kumecki, dyrektor izby wytrzeźwień w Tarnowie. - _Jest specjalne zarządzenie dotyczące postępowania z osobami, które mogą być zarażone wirusem HIV. Każdy pracownik izby zna zasady postępowania i już w czasie przyjmowania do pracy podpisuje oświadczenie, że jest świadomy ryzyka.
Ryzyko nie jest małe. Do izby wytrzeźwień często trafiają ludzie z marginesu, nałogowi alkoholicy, a także narkomani. Nie zawsze z ich strony jest to tylko straszenie. Bywa, że osoby nietrzeźwe pokazują personelowi zaświadczenia, z których wynika, iż rzeczywiście są nosicielami wirusa HIV. Przypadki takie izba odnotowuje w swojej komputerowej bazie danych.
W tarnowskiej izbie wytrzeźwień na etatach zatrudnionych jest 26 osób, łącznie z administracją. Średnie miesięczne wynagrodzenie personelu obsługującego wynosi około 850 zł. Każdej doby placówka przyjmuje przeciętnie 10 - 12 upojonych alkoholem osób.
Działające od kilku lat Stowarzyszenie Dyrektorów i Głównych Księgowych Izb Wytrzeźwień w Polsce domaga się, aby pracę w tych placówkach uznać za pracę w szczególnie uciążliwych warunkach ze wszystkimi prawnymi tego konsekwencjami.
_- Chodzi także o możliwość wcześniejszego przechodzenia na emeryturę, gdyż trudno sobie wyobrazić 65-letniego pracownika izby, który szarpie się z pijaną, często bardzo agresywną osobą - _oznajmia dyrektor Kumecki, członek SDiGKIWwP.
(ZIOB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski