Ptaka znaleziono w rejonie Balic. - Pierwsze oględziny wykazały, że nur ma uszkodzone oko i poranione stopy. Czeka go prześwietlenie RTG, aby upewnić się, czy nie jest połamany, postrzelony śrutem - mówi Joanna Wójcik, prezes Dzikiej Kliniki.
Klinika stara się uratować oko ptaka, co może wiązać się z przeprowadzeniem skomplikowanej operacji na gałce ocznej. Jeśli się nie uda, to nur najpewniej zostanie stałym rezydentem Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
Ponieważ fundacja utrzymuje się wyłącznie z datków, prosi o wsparcie krakowian w ratowaniu pacjenta. Przelew z dopiskiem "Nur" można kierować na konto: Bank Pekao SA
Nr konta: 51 1240 4650 1111 0010 5077 3087 Fundacja DZIKA KLINIKA - Centrum pomocy dla dzikich zwierząt, os. Kazimierzowskie 18/156, 31-841 Kraków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?