Korespondencja "Dziennika" z Wilna
Sondaż został zamówiony przez Ministerstwo Reform, Zarządzania i Samorządów. Wykazał, że większość mieszkańców Niemenczyna chce mieć własny samorząd. Wyniki takie wydają się bardzo prawdopodobne, bowiem mieszkańcy Nemeczyna chcą decydować o swoim losie. Przecież do 1962 roku miejscowość ta, gdzie większość stanowią Polacy, była ośrodkiem rejonowym.
Mimo to poseł Sienkiewicz twierdzi, że sondaż jest "politycznym zamówieniem, farsą, zorganizowaną w celach propagandowych". Poseł ubolewa, że Sejm nie powziął ustawy o lokalnym plebiscycie.
Samorząd rejonu wileńskiego uważa, że jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Zażądał, by prezydent kraju Valdas Adamkus oraz Sejm ukarał tych, którzy przyczynili się do marnotrawstwa państwowych pieniędzy. Samorząd rejonu wileńskiego przekonuje, że wyniki sondażu nie mogą mieć skutków prawnych w odróżnieniu od badań opinii publicznej, dokonanych przez ten samorząd, kiedy to ponad 31 tys. mieszkańców rejonu wileńskiego chciało zachować rejon w obecnych granicach.
Wczoraj na Litwie - w trzech okręgach wyborczych: niewieskim, wileńsko-trockim i nowowilejskim - odbyły się powtórne wybory do Sejmu. O trzy wolne mandaty poselskie rywalizowało 22 kandydatów, reprezentujących 10 partii. W wileńsko-trockim i nowowilejskim o głosy wyborców będzie ubiegać się 5 Polaków, reprezentujących 4 różne partie polityczne.
JADWIGA BIELAWSKA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?