Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z niemieckim

Redakcja
Jeśli Pani syn od dawna sepleni, to prawdopodobnie zdolności słowne rozwijają się u niego wolniej niż u innych dzieci w jego wieku. Gdy dziecko uczy się mówić, zaczyna także w odmienny sposób myśleć - używa słów jako "narzędzi" myślenia. Oznacza to, że im mniej sprawne są te "narzędzia", tym słabiej dziecko operuje zdolnościami umysłowymi, które związane są z myśleniem słownym. Stąd też funkcje werbalne (słowne) działają u niego prawdopodobnie gorzej, czego efektem jest większa niż u innych dzieci trudność w uczeniu się obcego języka. Pierwszą rzeczą, którą warto by w związku z tym uczynić, to udać się do logopedy na konsultacje i korygować wymowę dziecka.

Psycholog podpowiada

Cz**ytelniczka: "Mój synek, trzecioklasista, nie potrafi poradzić sobie zniemieckim. Paweł ma większe zdolności domatematyki niż doprzedmiotów humanistycznych, wdodatku zawsze trochę seplenił. Jak namówić go doodrabiania lekcji? On po**prostu nie chce się uczyć niemieckiego!"

Zwiększone trudności w opanowaniu jakiegoś przedmiotu zwykle powodują, że dziecko nie chce się go uczyć. Dlatego Pani syn nie lubi języka niemieckiego. Być może warto byłoby udzielić mu dodatkowej pomocy - korepetycji.
Warto również zgłosić syna na badania do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Chłopiec wykona tam testy pod kątem specyficznych trudności w uczeniu się języka - dysleksji. Trudności w uczeniu się obcego języka mogą być silnie związane z dysleksją. Jeśli syn wykazuje pewne jej symptomy, to oczywiście będzie mu ona znacznie utrudniać naukę. Gdyby udało się wykryć tego typu symptomy w badaniu, to syn mógłby dostać odpowiednią opinię, na podstawie której nauczyciel języka musiałby go nieco łagodniej oceniać. Być może, gdyby jego oceny nieco się podniosły, wpłynęłoby to na zwiększenie chęci chłopca do nauki.
Należy podkreślać wszelkie, nawet niewielkie osiągnięcia chłopca. "Niemiecki jest dla ciebie trudny, a mimo to widzę, że potrafisz nauczyć się tych słówek." Należy tak chłopca chwalić, aby poczuł, że jego wysiłki nie idą na marne, choć nie dostaje takich ocen, na jakie zasługuje dziecko, które ciężko pracuje. Być może warto także, aby chłopiec mógł zyskać pewne przywileje, będące nagrodą za jego wysiłki.
MARCIN FLORKOWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski