Kłos był gorszy tylko od drugoligowca z Bochni

Olkuszanie pokazali się w turnieju z dobrej strony FOT. GRZEGORZ SROKA

SIATKÓWKA. Po raz pierwszy zorganizowano w Olkuszu noworoczny turniej z udziałem ekip ze Śląska i Małopolski, ale organizatorzy liczą, że na stałe wejdzie do kalendarza rozgrywek w mieście

Była to pierwsza edycja noworocznego turnieju w Olkuszu. - W okresie świąteczno-noworocznym nie można sobie pozwolić na zawieszenie treningów, zwłaszcza że w tym sezonie, jako wicelider III ligi, chcemy się przecież przebić na szczebel centralny. Turniej był dla nas doskonałą okazją do sprawdzenia się w towarzystwie, do którego przecież zmierzamy - tłumaczy Roman Socha, trener olkuskich siatkarzy. - Choć przegraliśmy finał z drugoligowcem, to jednak nie mieliśmy się czego wstydzić. Pokazaliśmy, że nie przypadkiem w III-ligowym towarzystwie jesteśmy wiceliderem, z jedną tylko, w dodatku punktowaną porażką, bo polegliśmy w Andrychowie z liderującym MKS 2-3. Jednak wciąż mamy możliwość zdobycia mistrzostwa Małopolski, bo zdecyduje o tym rewanżowy mecz z andrychowianami, z którymi zagramy w Olkuszu.

W turnieju noworocznym stawkę uczestników podzielono na dwie grupy. Eliminacje przeprowadzono pierwszego dnia. Olkuszanie wygrali swoją grupę, a razem z nimi do półfinału awansowali myszkowianie.

Z kolei w drugiej grupie bezkonkurencyjny okazał się Contimax Bochnia, który po 2-0 pokonał Górnika Jaworzno i Hutnika Dobry Wynik Kraków. Drugim półfinalistą byli krakowianie, którzy odprawili Górnika Jaworzno 2-0. - W turnieju walczyliśmy do dwóch wygranych setów - Roman Socha zdradza regulaminowe założenia rywalizacji.

Wszystkie miejsca na podium obsadziły drużyny z Małopolski. W półfinałach olkuszanie pokonali Hutnika Dobry Wynik Kraków 2-0, rywala z trzecioligowego podwórka, natomiast Bochnia w dwóch setach odprawiła Myszków.

W pojedynkach decydujących o obsadzie miejsc na podium potrzeba było rozegrania maksymalnej liczby setów. W "małym finale" Hutnik Dobry Wynik Kraków pokonał Myszków 2-1. W takich samych rozmiarach w finale Bochnia pokonała Kłosa Olkusz 2-1 (25-22, 15-25, 15-12).

Najlepszym atakującym turnieju uznano Piotra Rutkowskiego z Bochni. Indywidualne wyróżnienie przypadło także gospodarzom. Najlepszym rozgrywającym wybrano Przemysława Karkosa.

Jerzy Zaborski

[email protected]