- Chodzimy za tą sprawą po różnych urzędach od ponad 15 lat i tylko nam obiecują. Ja lepiej bydło traktuję, niż wy ludzi w tych urzędach. Ile mamy jeszcze mieszkać w zalewanych wodą i zagrzybionych domach. Tu przecież chodzi tylko o wykonanie 80 metrów rowów i przepustu, który skieruje wodę do rzeki - mówił zdenerwowany jeden z mieszkańców Zarzecza. Mieszkańcy zwracali uwagę, że poprzedni starosta dał im w ubiegłym roku pisemną gwarancję, że te prace zostaną wykonane w 2002 roku. Podczas dyskusji nie obyło się gorącej polemiki pomiędzy wicestarostą Edmundem Pęglem, a radnym Jerzym Górnickim, który jest burmistrzem Wolbromia. Starosta twierdził, że gmina Wolbrom, który wykonywała tam przepust przy drodze gminnej zrobiła to niezgodnie z zasadami sztuki budowlanej i dlatego woda zalewa gospodarstwa. Burmistrz replikował, że to starostwo powinno zadbać o prawidłowe odwodnienie swojej drogi i stwierdził, że gmina przepustu w pasie drogi powiatowej na pewno nie wykona. Ostatecznie starosta Pęgiel publicznie zobowiązał się, że od poniedziałku rozpoczną się prace przy odwodnieniu lewej strony tej drogi.
(syp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?