Klub Sportowy Przebój Wolbrom

Od lewej - w górnym rzędzie: Jarosław Rak, Michał Guja, Tomasz Wdowik, Bartosz Rosłoń, Michał Kowalski, Patryk Banaszkiewicz, Patryk Kiczyński, Maciej Trzemielewski; w środkowym rzędzie: Rafał Skórski, Robert Orłowski, Robert Kuta, Karol Półtorak, Maciej Palczewski, Mateusz Kwaśny, Tomasz Jarosz, Łukasz Chrzanowski, Mateusz Cebo; w dolnym rzędzie: Daniel Żmudka, Marcin Siedlarz, Mateusz Osuch, Grzegorz Tabaka, Tomasz Knap, Jakub Kołodziejczyk, Kamil Banyś, Sławomir Duda, Artur Derejczyk Fot: Paweł Filus

Mateusz Kwaśny 07.07.1987 191/79

Maciej Palczewski 01.02.1982 196/86

Karol Półtorak 02.12.1991 181/64

Obrońcy

Patryk Banaszkiewicz 14.10.1985 185/85

Artur Derejczyk 28.07.1989 177/72

Bartosz Rosłoń 13.06.1987 188/82

Patryk Kiczyński 14.08.1989 186/75

Tomasz Wdowik 12.07.1989 183/78

Michał Kowalski 03.02.1986 187/80

Maciej Trzmielewski 16.01.1988 181/80

Pomocnicy

Kamil Banyś 01.10.1991 176/67

Łukasz Chrzanowski 27.09.1989 181/79

Sławomir Duda 02.08.1989 180/73

Michał Guja 08.09.1986 187/75

Jakub Kołodziejczyk 14.01.1991 176/71

Tomasz Knap 23.02.1992 173/60

Mateusz Osuch 04.02.1991 170/67

Marcin Siedlarz 15.02.1988 179/71

Grzegorz Tabaka 29.09.1991 175/62

Napastnicy

Tomasz Jarosz 13.04.1988 180/79

Robert Kuta 28.01.1988 181/76

Jarosław Rak 11.02.1976 180/80

Daniel Żmudka 10.04.1990 173/67

PRZYBYLI:

Chrzanowski, Jarosz, Rosłoń (Wisła Kraków, ME), Banaszkiewicz (Dalin Myślenice), Marcin Siedlarz (GKS Katowice), Trzmielewski (Kmita Zabierzów), Michał Kowalski (Tramwaj Kraków), Jakub Kołodziejczyk, Grzegorz Tabaka, Tomasz Knap (wychowankowie).

UBYLI:

Marcin Dudziński, Norbert Górski (obaj Pogoń Miechów), Grzegorz Jurczyk (IKS REM TD Olkusz), Mateusz Siedlarz (Resovia), Damian Lickiewicz, Paweł Szczepanik, Tomasz Szczepanik (wszyscy MKS Trzebinia Siersza), Krystian Żelazny (KS Myszków), Go Nagaoka (szuka klubu).

(ZAB)

Trener Robert Orłowski

- Chłopcy potrafili zagrać w meczu kilka razy to, nad czym pracowaliśmy na treningach, by nagle dobre zagrania przerwać kilkoma szkolnymi błędami, które przekreślały cały dorobek meczu. To u progu wiosny jest nasz największy mankament. Oczywiście, że robimy wszystko, żeby go wyeliminować. Każdy trener to robi, ale stanąłem przed zadaniem budowy nowego zespołu. Tylko atak został taki sam, jak w pierwszej rundzie, bo występują w nim Jarek Rak z Robertem Kutą. Obrona i pomoc będą miały nowe oblicza. Zespół potrzebuje zgrania, ale jak mieliśmy to robić, skoro każdy sparing graliśmy w innym składzie? Paweł Czajka po kilku tygodniach pracy w Przeboju zdecydował się odejść, więc na prawą obronę muszę przekwalifikować pomocnika Artura Derejczyka. Wielu graczy dochodziło i odchodziło, czy też wracało do Wolbromia po nieudanych podejściach do innych klubów. Nie zamierzam jednak narzekać. Cel mamy jasny - utrzymanie. (ZAB)

Nasza opinia

Po raz kolejny w przerwie zimowej skład Przeboju został przebudowany. Tworzą go coraz młodsi zawodnicy. Jak wyliczyli klubowi statystycy, średnia wieku wynosi niewiele ponad 21 lat. To właśnie takiemu młodzieżowemu “gangowi" przyjdzie walczyć o zachowanie bytu. Taka jest jednak polityka klubowych działaczy, którzy - chcąc zachować płynność finansową i wiarygodność wobec kibiców, lokalnych władz samorządowych i wreszcie samych zawodników - otwarcie mówią, na ile ich stać, a że nie wszystkim ten warunki odpowiadały, rozeszli się w poszukiwaniu innych klubów. Byli tacy, co wrócili do Wolbromia. Najważniejszą sprawą dla Przeboju będzie dobry start. Końcówka jesieni pokazała, że potrafi seryjnie wygrywać mecze. Najgorsze, jeśli zespół - wzorem I rundy - przegra pechowo kilka spotkań, to może wpaść z dołek, z którego trudno będzie się potem wygrzebać, a na odrabianie strat wiosną nie ma już czasu, zwłaszcza, że jej dwie kolejki awansem rozegrano jesienią. Były one dla Przeboju zwycięskie, więc piłkarze chcą iść za ciosem. Wierzą, że młodość doda im skrzydeł. (ZAB)