Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kluska na prezydenta?

Redakcja
Trzech działaczy LPR z terenu Małopolski, prosząc o anonimowość, potwierdziło - niezależnie od siebie - że Liga Polskich Rodzin interesuje się byłym szefem "Optimusa" jako kandydatem na prezydenta RP w przyszłorocznych wyborach. Sam zainteresowany twierdzi, że jest zaskoczony pogłoskami i że nikt z nim na ten temat nie rozmawiał.

WARSZAWA - NOWY SĄCZ. Były szef "Optimusa" w kręgu zainteresowań Ligi Polskich Rodzin

   Prezes Zarządu Powiatowego Ligi Polskich Rodzin Edward Ciągło pytany o to, czy osoba Romana Kluski była rozpatrywana przez LPR przy okazji wyborczych planów partii, nie chciał na ten temat podawać szczegółów:
   - Takie rozmowy nie toczą się w Nowym Sączu, lecz w ścisłym kierownictwie partii - powiedział Edward Ciągło. Nie zaprzeczył jednak, by osobą, wokół której było ostatnio tak głośno w związku z niesłusznym posądzeniem o wyłudzenia podatkowe i aresztowaniem, nie interesowała się Liga Polskich Rodzin.
   Ścisłe kierownictwo, owe trzy filary, na których oparta jest Liga Polskich Rodzin, to Roman Giertych, Zbigniew Wrzodak i Marek Kotlinowski. Ten ostatni odpowiada za działania partii na terenie Małopolski. Wczoraj jednak przebywał cały czas na spotkaniach i nie można było od niego uzyskać żadnych informacji, podobnie jak od Zbigniewa Wrzodaka. Dodzwoniliśmy się natomiast do szefa partii Romana Giertycha. Nie był specjalnie zaskoczony pytaniem o Romana Kluskę i nie odrzucił, jako wyssanych z palca, wieści o zamiarach LPR wobec sądeckiego biznesmena. Oficjalnie stwierdził tylko:
   - Z panem Romanem Kluską widziałem się i rozmawiałem w Warszawie tylko raz.
   Sam zainteresowany, wiadomość o tym, że LPR interesuje nim jako kandydatem na prezydenta, przyjął z zaskoczeniem.
   - Zapewniam, że dowiaduję się od pana o tym po raz pierwszy i nikt ze mną na ten temat do tej pory nie rozmawiał - _stwierdził Roman Kluska.
    Jeden z małopolskich działaczy LPR, po zapewnieniu, że nie podamy jego nazwiska, był bardziej otwarty:
   - Wiem z całą pewnością, że nazwisko Romana Kluski pojawiło się w kontekście przyszłorocznych wyborów prezydenckich.
   Inny członek LPR powiedział: - Nie zaprzeczam, o tych sprawach jednak decydują ci z wyższej półki. Sporo wiem na ten temat, ale sądzę, że z powodów strategicznych Lidze nie będzie na razie zależało, by ujawniać nazwiska osób, które chętnie poparłaby w wyścigu do fotela prezydenckiego.
   Roman Kluska nie jest związany z żadną partią. Swoją pomoc w budowie nowego prawa, szczególnie podatkowego, złożył wszystkim ugrupowaniom politycznym. Skorzystała z tego Platforma Obywatelska, zapraszając jego i rektora WSB-NLU z Nowego Sącza jako doradców do swojej Rady Programowej.
   
- W ocenie systemu gospodarczego, szczególnie prawa podatkowego czuję się naprawdę kompetentny. Potrzebna jest tu szybka, radykalna zmiana, która spowodowałaby przyrost dochodów ludności z jednej strony, z drugiej dopływ pieniędzy do budżetu _- powiedział nam wczoraj Roman Kluska.
   Jest zatem bardzo prawdopodobne, że Liga Polskich Rodzin chciałaby pójść dalej w skorzystaniu z doświadczeń biznesowych Romana Kluski, który nadal jest aktywnym przedsiębiorcą i osobą zaangażowaną w działalność społeczną.
Wojciech Chmura

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski