Przeciwko nagłemu wprowadzeniu rezolucji pod obrady zaprotestował w imieniu klubu PiS radny Witold Kozłowski. Według niego nie można zaskakiwać radnych projektami zgłaszanymi w ostatniej chwili. W kuluarach radni PO komentowali, że w Sejmie to PiS zaskakuje posłów ustawami i to o znacznie większym znaczeniu niż apel, by nie zabierać samorządom „ekologicznych funduszy”.
Mimo że to PiS jest w opozycji, koalicji PO-PSL zabrakło 3 głosów, by rezolucja trafiła pod obrady. Potem koalicja próbowała w tym samym trybie wprowadzić zmiany w Radzie Nadzorczej WFOŚiGW, ale tym razem zabrakło 1 głosu. Ta druga sprawa była o tyle istotna, że do rady nadzorczej funduszu miał trafić radny PSL Adam Kwaśniak. Według naszych informacji w zamian za wycofanie swoich poprawek do przyszłorocznego budżetu (mimo fiaska tego planu poprawki wycofał).
W obu głosowaniach nie wziął udziału szef PO w Małopolsce Grzegorz Lipiec. - Udzielałem wywiadu Radiu Kraków - tłumaczył nam później. W obu tak jak PiS głosował radny PSL Jacek Soska. Władze partii nie zamierzają wyciągać z tego tytułu żadnych konsekwencji, choć po samym głosowaniu w kuluarach trwały gorączkowe narady ludowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?