Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety coraz mocniejsze w futbolu

Paweł Panuś
Kilka dni temu dziewczęta z Piasta Skawina zdobyły Puchar Tymbarku
Kilka dni temu dziewczęta z Piasta Skawina zdobyły Puchar Tymbarku Fot. Archiwum
Piłka nożna. W naszym kraju zarejestrowanych jest 17 tysięcy zawodniczek. W PZPN chcą co najmniej podwoić tę liczbę.

10 lat temu w Małopolsce istniała jedna drużyna piłkarska kobiet, a rozgrywki ogólnopolskie prowadzone były w jednej lidze.

Obecnie Polski Związek Piłki Nożnej prowadzi rozgrywki w ekstraklasie, dwóch grupach I ligi, czterech w II, a do tego w każdym województwie prowadzone są, przez lokalne OZPN, rozgrywki III-ligowe. Co sprawiło, że w tak krótkim czasie kobiety weszły do zarezerwowane­go dotąd dla mężczyzn świata?

Popularna Pajor

W 2013 roku reprezentacja Polski sromotnie przegrała eliminacje do mistrzostw świata i tak naprawdę jedynym miłym akcentem był złoty medal wywalczony w mistrzostwach Europy przez reprezentację U-17. W ciągu kilku dni dziewczęta z tej drużyny stały się gwiazdami polskiej piłki, gratulowała im minister sportu Joanna Mucha, zapraszał je prezes PZPN Zbig-

­niew Boniek. Najlepsza zawodniczka tej drużyny Ewa Pajor z Konina została wybrana przez UEFA najlepszą piłkarką 2013 roku do lat 17.

– Nie spodziewałyśmy się, że nasz sukces odbije się takim echem w Polsce. Trochę mi głupio, gdy niewiele młodsze ode mnie dziewczęta proszą mnie o autograf. Z drugiej strony to dobrze, bo coraz więcej dziewcząt interesuje się piłką nożną – powiedziała Ewa Pajor, która przyjechała do Krakowa na zimowe mistrzostwa Małopolski kobiet. Takich eventów miała od kilku miesięcy sporo, jest popularna niczym niedawni bohaterowie z Soczi.

Najlepsze polskie kluby walczą bez powodzenia o awans do Ligi Mistrzów, polskie zespoły żeńskie grają w niej regularnie. – W ostatnich latach w tych elitarnych rozgrywkach występowały AZS Wrocław, Unia Racibórz, teraz zapewne zaszczytu tego dostąpi Medyk Konin – mówi Andrzej Padewski szef Komisji Piłki Nożnej Kobiet przy PZPN.

Dziewczęta nie narzekają

– Dziewczęta garną się do piłki nożnej, na trening przychodzi jedna, na kolejny przyprowadza swoją koleżankę. Nigdy bym nie przypuszczał, że w Prądniczance powstanie sekcja żeńska, teraz sam ją prowadzę i dziewczyny zarażają mnie zapałem do tej roboty – mówi grający prezes Prądniczanki Piotr Sędor.

– Do pracy z dziewczynami trzeba mieć cierpliwość, ale to wdzięczne zajęcie. Kobiety są bardziej zdyscyplinowane, nie narzekają jak mężczyźni, dla nich futbol to wielka przygoda – mówi trener Wandy Kraków Dariusz Piecyk.

Pierwszym klubem w Krakowie, który zaczął pracować z kobietami, był Telpod Kraków. Potem drużynę przejęło Podgórze. Do dziś żadnej z małopolskich drużyn nie udało się nawiązać do sukcesów tego zespołu. Prowadzona przez Andrzeja Litewkę, a potem Zbigniewa Krawczyka, ekipa została halowym mistrzem Polski, zdobyła Puchar Polski i wywalczyła srebrny i brązowy medal mis­trzostw kraju.

– Naszą sekcję wspierała w znacznym stopniu firma prezesa Ryszarda Ściborowskiego – Realbud. Stać nas było na kilka transferów, ale trzon zespołu stanowiły dziewczęta z Krakowa i okolic. Mieliśmy bardzo silną drużynę, z nostalgią wspominam tamte czasy – mówi trener Krawczyk.

– Dziewczęta garną się do futbolu. Chcą udowodnić, że potrafią grać w piłkę. Ten zapał jest głównym powodem wzrastającej liczby klubów szkolących dziewczęta – uważa ksiądz Stanisław Jachym, który zbudował silny ośrodek w Sobolowie.

Takich małych klubów w Małopolsce jest wiele. Nie wszystkie z nich biorą udział w rozgrywkach ligowych, bo trudno im skompletować drużynę. Są za to bardzo aktywne w sezonie zimowym, gdy rozgrywki przenoszą się do hal. Wówczas z powodzeniem rywalizują zespoły m.in. z Regulic, Szaflar, Krzeszo­wic, Brodów, Tarnowa, Bochni, Naramy, Gaju, Skawiny i Gdowa.

– Gdy w Krakowie działało tylko Podgórze, było liczącą się siłą w Polsce, grały w tej drużynie bardzo dobre zawodniczki, klub miał możnego sponsora. Teraz sytuacja jest inna, powstaje coraz więcej drużyn, ale nie są one w stanie zbudować zespołów, które byłyby w stanie rywalizować wśród najlepszych w Polsce. Na to potrzeba czasu. Zespoły te utrzymują się ze skromnych dotacji samorządowych, składek, pomocy drobnych sponsorów i rodziców. Obecnie naszą siłą jest młodzież, osiągamy co roku bardzo dobre wyniki, regularnie do finałów mistrzostw Polski wprowadzamy też reprezentacje Małopolski w różnych kategoriach wiekowych – mówi trener koordynator kobiecej piłki przy MZPN Andrzej Żądło.

Najsilniejszy jest AZS UJ

Obecnie największym budżetem dysponuje AZS UJ Kraków. Przekłada się to od razu na wyniki. Klub został kilka tygodni temu futsalowym mistrzem Polski i walczy o powrót do ekstraklasy na dużych boiskach. Na udział w rozgrywkach przeznacza kwotę około 150 tysięcy złotych. Pozostałe kluby dysponują znacznie niższymi budżetami.

Przez lata najlepszą polską drużyną klubową była Unia Racibórz. Od 2009 do 2012 roku seryjnie zdobywała tytuły mistrza Polski, cztery razy była najlepsza w halowych rozgrywkach, trzykrotnie sięgnęła po Puchar Polski. Jej budżet sięgał 10 milionów złotych! Zespół grał w Lidze Mistrzyń. Po latach z finansowania zespołu wycofał się Remigiusz Trawiński i klub zrezygnował z występów w ekstraklasie.

– Celem PZPN jest zbudowanie solidnych podstaw. Dzięki naszym zabiegom udało się powołać we wszystkich województwach rozgrywki trzecioligowe. Od przyszłego sezonu wprowadzamy wzorem Centralnej Ligi Juniorów u chłopców podobną ligę młodziczek. Obecnie w rozgrywkach ligowych bierze udział 17 tysięcy zawodniczek. Moim marzeniem jest podwojenie lub nawet potrojenie tej liczby. Jeśli zachęcimy odpowiednio dużo dziewcząt, to wyłowimy więcej talentów jak Ewa Pa­jor i nasza reprezentacja, która jest na 15. miejscu w Europie, będzie mogła powalczyć o awans do elity – mówi Padewski.

Trzy z Krakowa

Jak na tle innych ośrodków wypada Małopolska? Padewski: – To region, który wychowuje sporo młodych, zdolnych zawodniczek. W reprezentacji Polski, która zdobyła mistrzostwo Europy, były trzy piłkarki z Krakowa. To pokazuje potencjał tego region – mówi.

W ciągu ostatnich miesięcy zespoły żeńskie z naszego województwa wywalczyły więcej trofeów niż drużyny męskie. Futbol kobiet jest jedną z najlepiej rozwijających się dyscyplin w naszym kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski