Kocmyrzów-Luborzyca. Są zaskoczeni statuetkami „Skrzydła Dobroci”. Uważają, że to co robią jest zwyczajne i po prostu ludzkie.

FLESZ - Polska żywność nie jest eko. A wszystko przez węgiel

Corocznie ogłaszany jest plebiscyt w pięciu kategoriach, do których sami mieszkańcy zgłaszają osoby, którym ich zdaniem, należy podziękować za to, co robią całkiem bezinteresownie. Ze zgłoszonych kandydatów, kapituła wybiera laureatów.

W kategorii „Bohater Roku” - kapituła wybrała Katarzynę Żyłę, która uważa, że zachowała się normalnie. - Idąc nieopodal Szkoły Podstawowej w Kocmyrzowie, zauważyłam dziewczynkę biegnącą środkiem drogi. Pobiegłam za nią i przeprowadziłam ją na chodnik – opisuje zdarzenie pani Katarzyna. Okazało się, że dziewczynka była niepełnosprawna, nie mówiła, nie widziała. Wykorzystała moment nieuwagi jej taty, robiącego zakupy, wypięła się z pasów w samochodzie i pobiegła na ulicę. Jednak tak jak pani Katarzyna zapewne nie myśleli kierowcy, którzy się niecierpliwili, trąbili i omijali tak biegnącą dziewczynkę, jak i panią Katarzynę.

Od 20 lat Helena i Marian Jakubasowie z kwiaciarni „Bukiecik” sponsorują organizacje różnych wydarzeń, wspierają Koło Wolontariatu w Szkole Podstawowej w Luborzycy, Dom Pomocy Społecznej w Prusach, miejscowy „Caritas”. - Jestem bardzo zaskoczona wyróżnieniem, bo zawsze myślałam, że statuetki są dla ważnych osób, dla prezesów, a nie dla zwykłych ludzi, za małe gesty. A ja lubię pomagać ludziom – mówi Helena Jakubas z kwiaciarni „Bukiecik”, nagrodzona w kategorii „Przedsiębiorca Roku”. - Jest bardzo otwarta. Gdy przychodzimy do kwiaciarni, to pani Helena od razu pyta co jest potrzebne – mówiła Małgorzata Doniec, przewodnicząca Rady Gminy.
W tej kategorii za wspieranie inicjatyw, m.in. akcji Stowarzyszenia „Rusz się”, nagrodzono Bożenę Kurpik i Katarzynę Latałę z Centrum Ogrodniczego "Jurek".

A w kategorii „Wyróżnienie za całokształt działalności i pracy zawodowej” Weronikę Zemełkę, znaną z działalności głównie w Kole Gospodyń Wiejskich, aktywną na wielu polach. Pielęgnuje tradycje ludowe, pisze wiersze, szyje stroje regionalne, haftuje. I jak nam powiedziała, to wszystko jest jej pasją, bo po prostu lubi ludzi i kontakty z nimi.

Za społeczną pracę na niwie sportowej w LKS „Sokół” od 30 lat, w tej samej kategorii nagrodzono Mariana Kałkusa. To m.in. dzięki niemu klub awansował do IV ligi.

Tegorocznym laureatem „Skrzydeł Dobroci” w kategorii „Inicjatywa społeczna na rzecz promocji lub poprawy życia w gminie”, jest Gminny Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, od 16 lat angażujący się w akcję zbiórki pieniędzy. Anna Kramarz, szefowa sztabu dziękowała współpracującym z nią osobom, prawie 300 wolontariuszom i ich rodzinom. Do tej pory sztab zebrał ponad 220 tys. zł.
W tej samej kategorii wyróżniono Marlenę Mikulską i Katarzynę Załucką, z wielkim zaangażowaniem zajmującymi się ratowaniem bezdomnych zwierząt.

- Jesteśmy dumni z naszych mieszkańców, którzy często są niewidoczni zza swoich dobroczynnych skrzydeł – mówił Marek Jamborski, wójt gminy podczas gali wręczania statuetek „Skrzydła Dobroci”, które uatrakcyjnił koncert młodej wokalistki Kamili Stefańczyk.

Do gratulacji przyłączył się też wicemarszałek Łukasz Smółka, który podkreślał, że województwo także wspiera różne inicjatywy. Podał przykład dofinansowania działalności Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP w Goszczy, specjalizującej się w poszukiwaniu zaginionych ludzi, laureatki „Skrzydeł” z 2017 roku.
W imieniu starosty powiatu krakowskiego Wojciecha Pałki, dziękował sekretarz Mirosław Golanko, zaznaczając, że akcje podobne do „Skrzydeł” są rzadką inicjatywą wśród samorządowców.