W złym stanie jest nie tylko nawierzchnia ul. Kocmyrzowskiej, ale także chodniki Fot. Marcin Warszawski
Nasz Czytelnik wskazuje, że tam nawet najlepsze auto nie wytrzyma, a najgorszy jest odcinek od ul. Makuszyńskiego do Kantorowickiej. - Wszędzie muldy lub nierówne łaty - dosłownie jakby się samochodem po schodach jechało. By było w miarę bezpiecznie, trzeba by jechać w tempie 20 km/h. A przecież to bardzo uczęszczana droga - mówi pan Wacław. Jego zdaniem ulicę koniecznie trzeba wyremontować albo chociaż sfrezować niebezpieczne muldy.
Co na to Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu? Jak nas poinformowano, nawierzchnia ul. Kocmyrzowskiej jest naprawiana w ramach bieżącego utrzymania. Przykładowo w ubiegłym tygodniu wykonana została nakładka asfaltowa na odcinku pomiędzy ul. Cienistą i pl. Bieńczyckim, a wcześniej - w okolicy ul. Cienistej i Bulwarowej.
Natomiast na kompleksowy remont ul. Kocmyrzowska będzie - niestety - musiała jeszcze poczekać. Jest on planowany dopiero na lata 2017 - 2018. (PSZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?