W roku 2000 również to skrzyżowanie należało zaliczyć do miejsc niebezpiecznych. Jak informuje nas aspirant Jarosław Burdak z krakowskiej drogówki, odnotowano na nim 3 wypadki, w których 4 osoby doznały obrażeń ciała, i 31 kolizji drogowych. Jak wynika z przedstawionego rysunku (symbole w jasnym kolorze to pojazdy poszkodowane, w ciemnym - winne), do wypadków dochodzi głównie z dwóch powodów: niezachowania bezpiecznej odległości między pojazdami (17 zdarzeń drogowych) oraz nieustąpienia pierwszeństwa (15 zdarzeń). Kierowcom, którzy jeżdżą przez to skrzyżowanie, radzimy więc ostrożność.
Krakowskie skrzyżowania
Kontynuujemy cykl poświęcony krakowskim skrzyżowaniom. Tym razem rondo Kocmyrzowskie, czyli skrzyżowanie dwóch głównych arterii komunikacyjnych Nowej Huty (tj. Andersa - Kocmyrzowska - Bieńczycka), które wbrew swojej nazwie nie jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, lecz skrzyżowaniem z pierwszeństwem przejazdu.
Za tydzień kolejne krakowskie skrzyżowanie.
(JUR)