Kofi nie miał łatwego życia. Został znaleziony w centrum miasta i odwieziony do schroniska ponad 2 lata temu. Trafił do adopcji, ale na łańcuch. Nie sprawdził się jako pies stróżujący i wrócił do azylu. Teraz przebywa w hotelu dla psów.
– Oby wreszcie skończyła się jego poniewierka – mówi wolontariuszka, która pomaga bezdomnym zwierzętom. Dodaje, że Kofi jest ruchliwy, bystry i ciekawy.
Lubi towarzyszyć opiekunom i szybko się do nich przywiązuje. Jest odrobaczony, wykastrowany i zaszczepiony. Kontakt w sprawie adopcji: tel. 512-265-395.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!