Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kokosowe wakacje

Redakcja
Jeśli spełni się obietnica wyborcza jednej z wiodących partii politycznych, zaczniemy korzystać z uroków wakacji spędzanych nad ciepłymi morzami.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Zaś tam, zażywając cienia natkniemy się na kokosowe orzechy. Obywatele powinni bezwzględnie zapoznać się z niełatwą techniką użytkowania owego tropikalnego owocu. Po pierwsze nie należy stawiać leżaka pod ślicznie wyglądającą palmą. Wiszące na niej orzechy sięgają ośmiu kilogramów wagi i spadając zgodnie prawem powszechnego ciążenia z wysokości dziesięciu metrów mogą nabić guza. Zjawisko opisane dawno temu przez Izaaka Newtona, twórczo pobudzonego widokiem spadającego jabłka. W czasie wiatru z drzewa mogą też opadać liście. Ogonki liściowe palmy kokosowej są używane do budowy ogrodzeń, a w całości do przykrywania dachów. Kontakt z takim "drobiazgiem" może mieć fatalne skutki. Niedoświadczony turysta może mieć drobne kłopoty z dostaniem się do smakowitej zawartości owocu. Dostępu broni gruba na dwa palce włóknista okrywa. Gdy ją szczęśliwie zerwać, pojawia się kolejna przeszkoda: twarda niczym skała łupina. Proszę zapomnieć o wszystkich pomysłach związanych z powiększoną wersją krajowego dziadka do orzechów. Zgniatając kokosa tracimy największa atrakcję, jaką jest mleczko. Słodki, aromatyczny płyn o białej barwie. Aby go skosztować odszukujemy na górnym biegunie owocu trzy wyraźne "oczka". Dwa z nich będą zamknięte na amen, za to trzecie da się bez większego problemu odkorkować. Zaręczam, że brązowy orzech ze sterczącą z wnętrza rurką, ma nie tylko elegancki wygląd, ale znakomicie smakuje. Gdy wysączycie ambrozję do dna, można już bez skrupułów rozbić skorupę. Wnętrze wyściela gruba biała wyściółka. Stanem skupienia przypomina orzecha laskowego, ale o kokosowym aromacie. Można chrupać na surowo, zmielić na wiórki, suszyć, tłoczyć olej, solić. Rewelacja. Cóż, pozostaje tylko jedno: gorąco życzyć nam wszystkim, by, choć ten drobny szczegół przedwyborczych obiecanek cacanek ziścił się w jak największym stopniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski