Zasady downhillu są proste – trzeba jak najszybciej zjechać z góry po wyznaczonej trasie, która wiedzie po otwartym terenie i w lesie. Gdy jest błoto, poziom trudności wzrasta. Dla uatrakcyjnienia zmagań ustawiane są skocznie, drewniane kładki czy bandy.
– To bardzo widowiskowa dyscyplina, chętnie oglądana w świecie, coraz popularniejsza także u nas _– mówi prezes Małopolskiego Związku Kolarskiego Marek Kosicki. _– Na pewno nie jest dla wszystkich, którzy lubią jeździć na rowerze. Przede wszystkim dla szukających adrenaliny i ekstremalnych wrażeń. Spodziewamy się, że łącznie z amatorami w __imprezie weźmie udział 250-300 zawodników.
W sobotę uczestnicy mają obowiązkową inspekcję trasy i sesje treningowe. W niedzielę rozdanych zostanie pięć kompletów medali: w elicie, juniorach, kategorii open kobiet, a także w dwóch grupach weteranów (eliminacje od godz. 11.45, finały od 14). Wystartują także amatorzy, którzy klasyfikowani będą tylko w Pucharze Polski.
Faworytem mistrzostw w kategorii elita jest Sławomir Łukasik (NS Bikes Fro Pro). Wieliczanin dominuje od kilku lat na krajowych trasach, w trzech ostatnich czempionatach sięgał po złote medale. Wcześniej też był najlepszy, tyle że startował jeszcze wśród juniorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?