Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarz kosztem Arki oddalił widmo spadku

Daniel Weimer
W ten sposób Janusz Wolański (w niebieskim stroju) zdobył wyrównującego na 1:1 gola dla Kolejarza
W ten sposób Janusz Wolański (w niebieskim stroju) zdobył wyrównującego na 1:1 gola dla Kolejarza FOT. KOW
I liga. Zarówno walczących o ekstraklasę gości, jak i broniących się przed spadkiem miejscowych zadowalała tylko wygrana. Remis nie urządzał nikogo.

Kolejarz Stróże 3 (1)
Arka Gdynia 2 (1)
Bramki: 0:1 Juraszek 23, 1:1 Wolański 45, 2:1 Smuczyński 50, 2:2 Oleksy 67, 3:2 Chałas 79.

Kolejarz: Radliński 6 – Gryźlak 6, Markowski 7, Cichy 6, Walęciak 6 – Smuczyński 7, Niane 6, Stefanik 6, Trochim 7 (80 Bocian), Wolański 7 (85 Leszczak) – Adamek 6 (72 Chałas).

Arka: Szromnik 5 – Budka 5, Sobieraj 5, Juraszek 6, Radzewicz 5 – Tomasik 5 (77 Tyszczenko), Pruchnik 5 (65 Jarzębowski), Szwoch 6, Wojowski 5 (55 Oleksy) – Aleksander 5, Ślusarski 5.

Sędziowali: Dawid Bukowczan (Żywiec) oraz Bart­łomiej Lekki (Zabrze) i Radosław Heller (Skoczów).

Widzów: 300.

W początkowym kwadransie spotkania nie działo się nic frapującego. Pierwsze ostrzeżenie stróżanie otrzymali w 20 minucie, gdy po kapitalnym uderzeniu Mateusza Szwocha uratowała ich poprzeczka.

Ukarani zostali 180 sekund później. Po centrze Radosława Pruchnika z rzutu rożnego, skuteczną „główką” popisał się Kamil Juraszek i zrobiło się 0:1. Goście bliscy podwyższenia wyniku byli w 36 minucie, ale po uderzeniu głową piłki przez Bartosza Ślusarskiego świetnie interweniował Łukasz Radliński. Ta zmarnowana okazja okrutnie się na Arce zemściła, gdy po kornerze Wojciecha Trochima Janusz Wolański głową wepchnął piłkę w bliższy róg bramki.

Zaraz po przerwie Marcin Stefanik trafił w poprzeczkę, ale ze skuteczną dobitką zdążył Bartłomiej Smuczyń­ski. Gdy­nianie odpowiedzieli golem za sprawą Pawła Oleksego, który zwieńczył akcję Szwocha oraz Krzysztofa Sobieraja.

O wszystkim przesądził... nos trenera Przemysława Cecherza. W 72 minucie wprowadził na boisko Tomasza Chałasa, a ten zrewanżował mu się golem zdobytym strzałem zza pola karnego. W ten sposób Arka budzi się ze snu o ekstraklasie, a Kolejarz czyni ważny krok w kierunku zachowania ligowego bytu.

ZDANIEM TRENERÓW
PRZEMYSŁAW CECHERZ, Kolejarz:

– Zawodnicy zagrali zgodnie z obraną przeze mnie taktyką, co dało nam bezcenne trzy punkty.

PIOTR RZEPKA, Arka:

– To fatalny dla nas wynik. Trudne, grząskie boisko, dużo walki, ale strata trzech bramek przesądziła o naszej porażce.

(DW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski