Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejka klientów czeka na otwarcie banku

Ewelina Sadko
Przed bankiem PKO BP czeka osiem osób. Zanim drzwi zostały otwarte, doszli kolejni klienci
Przed bankiem PKO BP czeka osiem osób. Zanim drzwi zostały otwarte, doszli kolejni klienci M.Gleń
Oświęcim. Takie obrazki pod PKO BP są przed godz. 10 od środy do piątku. Inne banki przy Rynku w Oświęcimiu otwierają się wcześniej.

Już na godzinę przed otwarciem placówki banku PKO przy Rynku Głównym w Oświęcimiu podchodzą pod drzwi pierwsi klienci. 20 minut przed godz. 10 w kolejce stoi już kilka osób, a tuż przed otwarciem nawet kilkanaście.

Zdenerwowani ludzie twierdzą, że oddział powinien być otwierany wcześniej. Alternatywą dla klientów tego banku jest druga placówka na ul. Tysiąclecia, ale tam kolejki przed wejściem są podobne.

Bank czynny jest w poniedziałki i wtorki od godz. 8 do godz. 15. W pozostałe dni (z wyłączeniem weekendu) działa od godz. 10 do godz. 17.

- Często stoję w kolejce, bo pracuję od południa i nie mam później czasu - mówi Mariola z Oświęcimia. - Najgorsze jest to, że głównie stoją tam starsi ludzie i czekają. Skarżą się, że nogi bolą, ale co mają zrobić?

O godz. 10 między nimi przepycha się pracownik banku, by otworzyć drzwi.

Swoje konta w banku PKO BP ma wielu rencistów i emerytów. Kilkanaście lat temu, kiedy je zakładali, nie było dużego wyboru między placówkami, a ten bank miał opinię "bezpiecznego". Dla starszych ludzi zmiana placówki to czynność zbyt skomplikowana. - Mam wrażenie, że nie zależy im na kliencie albo są pewni, że nie odejdą, bo żaden inny bank nie pozwala sobie na to, żeby ludzie czekali w kolejce jak za komuny - mówi pani Mariola.

Na Rynku w Oświęcimiu jest pięć innych banków. Cztery z nich drzwi otwierają codziennie o godz. 9. Bank przy ul. Jagiełły działa już od godz. 8. Tylko jeden, ten na Rynku, otwierany jest o godz. 10.

Józef Stelmach, emeryt z Oświęcimia, czeka na otwarcie banku. Nie pierwszy raz.

- Kilka razy pytałem, dlaczego nie otworzą wcześniej, to nic nie odpowiedzieli. A ja wstaję rano i idę na zakupy, a jak pieniędzy mi zabraknie, to stoję, bo boję się korzystać z bankomatu. Dobrze jest jak nie pada deszcz - mówi.

Razem z nim w kolejce o godz. 9.56 stało dziewięć osób. - Widać, że otwarcie banku wcześniej jest potrzebne - dopowiadają.
Pracownicy oddziału twierdzą, że nikt nie składał oficjalnego wniosku o zmianę godzin urzędowania, a tylko takie są brane pod uwagę.

- Podejrzewam, że jeśli napłynęłoby do centrali w Warszawie wiele pism w tej sprawie, pewnie coś by to dało - mówi pracownica
banku. - Jestem jednak przekonana, że nie ma szans na otwarcie kolejnego oddziału, a to byłoby najlepszym rozwiązaniem - dodaje. Na razie nie doczekaliśmy się oficjalnej odpowiedzi z banku. Gdy tylko dowiemy się, co bank zamierza zrobić z tym problemem, do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski