Kolejki w przychodniach

Długie kolejki pacjentów do lekarzy specjalistów przyjmujących w tarnowskich przychodniach ustawiają się już od wczesnego rana.

75-letni Włodzimierz Abramowicz na początku tygodnia chciał zarezerwować sobie refundowaną wizytę u kardiologa w Zespole Przychodni Specjalistycznych przy ul. Skłodowskiej-Curie.

- Pierwszą wizytę wyznaczyli mi dopiero na kwiecień. Mam nadzieję, że dożyję tej daty - kręci głową.

To i tak nie najgorzej. Agata Gancarz do ortodonty z synem czekała ponad rok. - Dosłownie brakuje słów, ale w końcu się udało - nie kryje irytacji.

O wiele więcej szczęścia miała pani Anna, która czekała w długiej kolejce, by zarejestrować się do laryngologa. - Lekarz przyjmie mnie już jutro - cieszyła się.

Małe kontrakty

Czas oczekiwania na spotkanie oko w oko ze specjalistą zależy m.in. od tego, czy jest to wizyta pierwsza, czy kolejna. Obowiązują także dwie kolejki pacjentów - stabilnych i pilnych.

Ci ostatni wymagają natychmiastowego leczenia.

Długie kolejki to jednak przede wszystkim zasługa niewystarczających kontraktów z Małopolskim NFZ. Choć liczba świadczeń specjalistycznych z roku na rok jest coraz większa, trudno to dostrzec przed okienkiem rejestracji.

- Wpływ na to ma również między innymi organizacja pracy poradni, deficyt lekarzy oraz coraz większa zapadalność na choroby cywilizacyjne - twierdzi Aleksandra Kwiecień, rzecznik prasowy małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Płać i czekaj

Co gorsza nawet gotowość poniesienia opłaty też nie od razu otwiera dostęp do gabinetu. - Pierwszy wolny termin prywatnej wizyty do endokrynologa mamy za dwa miesiące - przyznaje Artur Asztabski, prezes Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie.

Na wizytę „na fundusz” do tego samego specjalisty można umówić się w ZPS dopiero za 306 dni. W kolejce czekają w tej chwili już 682 osoby!

Tylko ciut lepiej jest w poradniach: kardiologicznej i diabetologicznej. Tam pierwszy wolny termin można znaleźć między wrześniem i listopadem. Do okulisty, średnio czeka się w ogonku ponad 200 dni.

Zapisy na 2020 rok

To co dzieje się jednak z dostępnością do ortodontów w regionie, przekracza już wszelkie granice przyzwoitości. Rejestracja prowadzona jest obecnie w ZPS na wrzesień 2020 roku, a kolejka na ten moment liczy już 1243 osoby. - Jesteśmy w stanie przyjąć dużo więcej pacjentów niż jest to zapisane w kontrakcie. Świadczą o tym nadwykonania na kwotę ponad 400 tys. zł za poprzedni rok. Jednak nie możemy tej praktyki nadużywać - rozkłada ręce Artur Asztabski. W Unidencie w Dąbrowie Tarnowskiej zapiszemy się „już” na lipiec 2020 r.

W szpitalu im. św. Łukasza w Tarnowie długie kolejki ustawiają się m.in. do neurochirurga. Najbliższy wolny termin to dopiero koniec grudnia.

- Wynika to z niewystarczającego kontraktu z NFZ, ale także z faktu, iż mamy vacat i szukamy lekarza specjalisty - wyjaśnia Julita Majewska specjalista ds. komunikacji w szpitalu wojewódzkim św. Łukasza w Tarnowie. Nie lepiej jest z dostępem do endokrynologa - zapisy prowadzone są dopiero na rok przyszły.

W Mościckim Centrum Medycznym 173 dni poczekają pacjenci do diabetologa. Tylko trochę wcześniej można liczyć na rehabilitację. - Mamy specjalistów i warunki, które pozwalają zrealizować dużo więcej świadczeń medycznych. Barierą pozostaje jednak finansowanie - twierdzi Anna Ziółkowska, prezes MCM.

Wcale nie mniejszą cierpliwością pacjenci muszą się wykazywać w Zespole Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej. Do poradni alergologicznej pacjenci dostaną się tam za 272 dni. Podobnie jest z endokrynologiem, do którego wizytę trzeba umawiać z wyprzedzeniem 241 dni.

Na bieżąco

Na pocieszenie, w tarnowskim poradniach bez problemu można dostać się do laryngologa, stomatologa, ginekologa czy logopedy.

Nagłe i pilne przypadki z innych dziedzin, w każdej przychodni rozpatrywane są na bieżąco. Czas oczekiwania na poradę lekarską powinien być wtedy krótszy. - Zgodnie z przepisami pacjenci w stanie nagłym, z bólem, czy urazem, powinni być przyjmowani niezwłocznie, poza kolejnością - mówi rzecznik małopolskiego oddziału NFZ Aleksandra Kwiecień.