Samochód przyspieszy wieszczoną przez część środowiska eksperckiego, związanego z motoryzacją, rewolucję w tym segmencie gospodarki.
Elon Musk, uważany za geniusza biznesowej kreatywności (jest m.in. wynalazcą serwisu płatniczego PayPal oraz firmy produkującej rakiety kosmiczne SpaceX), stopniuje napięcie budując z rozmysłem podwaliny pod produkcję popularnych aut elektrycznych. To z myślą o nich powstaje w Newadzie kosztem 5 mld dolarów fabryka akumulatorów (władze stanu udzieliły na nią dotację w wysokości miliarda dolarów).
Gdy uruchamiano produkcję modelu S, zebrano wówczas 250 zamówień w ciągu pierwszego tygodnia, a w przypadku Tesli 3 - odnotowano ich aż... 278 tysięcy w zaledwie 3 dni.
Wygląda to na szaleństwo, ale okazuje się - według badań Censuswide - że auta elektryczne są równie trendy, jak np. iPhone, produkt Maca.
Jest to tendencja ogólnoświatowa. Z przeprowadzonych niedawno w Wielkiej Brytanii badań wynika, że 81 procent czternastolatków zamieszkujących ten kraj chce jeździć pojazdami o napędzie elektrycznym. Potencjalnych nabywców Tesli 3 łatwo zrozumieć. Auto imponuje walorami użytkowymi. Osiąga prędkość 100 km na godzinę w 6 sekund (model D w 3,2 sekundy), a koszt jego eksploatacji nie przekracza dolara na 100 km.
Samochód ten kosztuje 35 tysięcy dolarów. Pierwsze egzemplarze trafią do nabywców dopiero w 2017 roku. Znaczący wpływ na popularność aut elektrycznych mają m.in. spore dopłaty do ich sprzedaży - w USA 7,5 tysięcy dolarów (w krajach europejskich stosowane są ulgi, często w postaci odliczenia podatku VAT).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?