Tak, jak informowaliśmy, krakowski klub zdecydował się poszerzyć swój skład o kolejną Polkę. Od poniedziałku z drużyną mistrzyń Polski trenuje 26-letnia Olivia Szumełda-Krzycka, szerzej znana koszykarskiej publiczności pod panieńskim nazwiskiem - Tomiałowicz. Zawodniczka ta gra na pozycji rzucającej bądź niskiej skrzydłowej.
Szumełda-Krzycka w tym roku występowała w ekipie Pszczółki AZS Lublin. W ekipie Krzysztofa Szewczyka nie pełniła jednak tak dużej roli, jak w pierwszym sezonie, kiedy notowała prawie 10 punktów na mecz. W ostatnich miesiącach zdobywała już średnio ledwie 4 „oczka” na spotkanie. We wcześniejszych latach grała w BLK w barwach m.in. Artego Bydgoszcz, Widzewa Łódź i MKK Siedlce. Atutem Polki zawsze był przede wszystkim rzut z dystansu.
Co ciekawe, Szumełda-Krzycka ma za sobą też trzy sezony gry na parkietach Euroligi, jeszcze w barwach Lotosu Gdynia, jako bardzo młoda zawodniczka. W pierwszym sezonie występowała w tych rozgrywkach mało, ale później średnio spędzała na boisku aż 20 minut. Swego czasu potrafiła rzucić na przykład 11 punktów w meczu z Fenerbahce Stambuł (przegranym wówczas przez gdyńską ekipę 84:107). Później jej kariera jednak nieco przyhamowała. Dlaczego zatem Wisła zdecydowała się po nią sięgnąć?
Przede wszystkim, Szumełda-Krzycka może zwiększyć możliwości rotacji składem, bo ostatnio coraz częściej na kłopoty zdrowotne narzeka grająca na tych samych pozycjach Magdalena Ziętara. Poza tym, zawodniczce też zależało na tym, by przenieść się do Krakowa, bo jej mąż występuje w ekipie koszykarzy AGH Kraków.
Umowa „Białej Gwiazdy” z zawodniczką ma obowiązywać do zakończenia sezonu 2016/2017, z opcją przedłużenia na kolejny. Wcześniej Polka rozwiązała swój kontrakt w Lublinie za porozumieniem stron. Ciekawostką jest fakt, że Szumełda-Krzycka przyszła na świat we... Włoszech - w miejscowości Santa Maria Capua Vetere.
W najbliższym spotkaniu Wisły, przeciwko tureckiej ekipie Mersin w Eurolidze, Szumełda-Krzycka jeszcze nie zagra. Debiut Polki planowany jest na sobotni wyjazdowy mecz z MKK Siedlce.
Zatrudnienie Szumełdy-Krzyckiej nie oznacza, że to koniec ruchów kadrowych Wisły w tym sezonie. Jest szansa, że krakowski klub w nowym roku pozyska jeszcze zagraniczną zawodniczkę, która mogłaby wzmocnić strefę podkoszową.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
