Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna wygrana pod wodzą Lipeckiego

Redakcja
Jakub Biskup znów zdobył gola FOT. GRZEGORZ GOLEC
Jakub Biskup znów zdobył gola FOT. GRZEGORZ GOLEC
I LIGA PIŁKARSKA. W zaległym meczu 17. kolejki I ligi zespół Termaliki Bruk-Betu pokonał na wyjeździe Arkę Gdynia, kończąc jesienną część sezonu na 10. miejscu. Arka Gdynia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:2 (0:2)

Jakub Biskup znów zdobył gola FOT. GRZEGORZ GOLEC

0:1 Pielorz 34, 0:2 Biskup 37 karny, 1:2 Aleksander 73.

Sędziował: Marcin Szrek (Kielce). Żółte kartki: Sobieraj (68) - Piątek (68), Pleva (83), Nowak (84), Kujawa (90+2). Widzów 3000.

Arka: Szromnik - Budka, Juraszek (55 Szubert), Sobieraj, Radzewicz - Pruchnik (88 Jamróz), Jarzębowski, Rzuchowski (55 Wojowski), Szwoch, Tomasik - Aleksander.

Termalica Bruk-Bet: Nowak - Piątek (89 Kujawa), Kopacz, Pleva, Pielorz - Piotrowski (57 Jarecki), Sołdecki, Kaczmarczyk, Piekarski (80 Kogut), Biskup - Drozdowicz.

Zespół Termaliki Bruk-Betu rewelacyjnie zakończył jesienną część sezonu. Niecieczanie po raz drugi występując pod wodzą trenera Krzysztofa Lipeckiego, wygrali drugi mecz i zaczęli marsz w górę tabeli.

Początek spotkania nie zapowiadał sukcesu gości, gdyż mający wysokie aspiracje zespół Arki ruszył do zdecydowanego ataku. Przyjezdni bardzo dobrze spisywali się jednak w defensywie. Niecieczanie z rzadka atakowali bramkę Arki, przed przerwą zadali jednak rywalom dwa ciosy. Najpierw w 34 min Łukasz Pielorz popisał się mocnym uderzeniem zza linii pola karnego, po którym piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Arki i myląc Michała Szromnika wpadła do siatki. Chwilę poźniej Kamil Juraszek sfaulował w obrębie pola karnego Krzysztofa Kaczmarczyka, natomiast sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Jakub Biskup podobnie jak i pięć dni temu w Rybniku pewnie wykorzystał rzut karny, podwyższając prowadzenie niecieczan.

Po przerwie gdynianie niemal cały czas atakowali, lecz kontaktowego gola zdobyli dopiero w 73 min. Bardzo dobrze spisujący się Sebastian Nowak popełnił wtedy błąd odbijając piłkę przed siebie. Do futbolówki dopadł Arkadiusz Aleksander i posłał ją do siatki. Później oba zespoły mogły zdobyć bramki. Najpierw "setki" nie wykorzystał jednak Emil Drozdowicz, natomiast w 85 min Mateusz Szwoch strzelając z dystansu trafił piłką w poprzeczkę.

  1.   Górnik Łęczna   18   35   25-12

  2.   GKS Bełchatów   18   32   25-14

  3.   GKS Katowice   18   32   25-20

  4.   Arka Gdynia   18   28   31-21

  5.   Dolcan Ząbki   18   27   29-23

  6.   Wisła Płock   18   27   18-17

  7.   Olimpia Grudziądz   18   26   22-29

  8.   Sandecja   18   24   17-21

  9.   Miedź Legnica   18   23   24-18

  10.   Termalica   18   23   21-22

  11.   Chojniczanka   18   21   17-17

  12.   Kolejarz Stróże   18   21   18-19

  13.   GKS Tychy   18   21   16-27

  14.   Stomil Olsztyn   18   19   22-25

  15.   Puszcza Niepoł.   18   19   22-29

  16.   Flota Świnoujście   18   19   14-21

  17.   Energetyk ROW   18   17   24-26

  18.   Okocimski   18   17   13-22  

Rozgrywki I ligi zostaną wznowione w weekend 8-9 marca.

Piotr Pietras

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski